Dwa zwycięstwa, remis i dwie porażki - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Dwa zwycięstwa, remis i dwie porażki

Podczas ostatniego kwietniowego weekendu piłkarskiego, zwycięstwa odniosły jedynie – nie licząc wygranej walkowerem Unii – nasze zespoły występujące w najniższych klasach rozgrywkowych: kobieca ekipa Tarnovii II oraz męska drużyna Błękitnych 1947 Tarnów. Jeden punkt zdobył Metal Tarnów, swoje mecze przegrały natomiast obie „jedenastki” (kobieca i męska) Tarnovii.

W niedzielnym meczu o mistrzostwo pierwszej ligi kobiet, Tarnovia przegrała na własnym boisku 1-4 (0-1) z Resovią. Naszym piłkarkom nie udał się więc rewanż za wyjazdową porażkę 0-2 z pierwszej rundy. Jedyny do przerwy gol padł po strzale Aleksandry Ząbek. Po zmianie stron tarnowską bramkarkę pokonały Gabriela Kaput i Karolina Bednarz, jedna bramka padła ponadto po strzale samobójczym. Autorką honorowego trafienia dla gospodyń była Katarzyna Białoszewska. Po szesnastu kolejkach tarnowianki klasyfikowane są w tabeli na szóstej pozycji.

Pierwszej w rudzie wiosennej porażki doznali czwartoligowi piłkarze Tarnovii, którzy w wyjazdowym meczu zmierzyli się z Glinikiem Gorlice. Gospodarze objęli prowadzenie w 10 min po strzale przy dalszym słupku Marcina Szarego. Na 2-0 po indywidualnej akcji podwyższył w 72 min Guilherme Henrique Da Silva, a rezultat w doliczonym czasie (90+4 min) ustalił Mateusz Boruch, główką finalizując dośrodkowanie Mateusza Sutkowskiego. Druga z naszych drużyn występujących we wschodniej grupie małopolskiej czwartej ligi, Unia Tarnów, dostała punkty walkowerem. Jej rywal, Olimpia Pisarzowa wycofał się bowiem z rozgrywek. Na osiem kolejek przed zakończeniem ligowych potyczek, Unia przewodzi całej stawce czwartoligowców, a Tarnovia klasyfikowana jest na ósmej pozycji.

Piłkarki drugiej drużyny Tarnovii zachowały pierwsze miejsce w rozgrywkach wschodniej grupy małopolskiej czwartej ligi kobiet. Tarnowianki w wyjazdowym meczu pokonały 4-0 (1-0) Szreniawę Nowy Wiśnicz, dla której była to pierwsza porażka (i pierwsze stracone bramki) na własnym boisku. Przyjezdne objęły prowadzenie w 25 min po strzale Anieli Drwal. Po zmianie stron hat-trick zaliczyła natomiast Paulina Wołek, trafiając między słupki w 59, 60 i 71 min.

W klasie okręgowej, Metal Tarnów podzielił się punktami z GLKS Gromnik, remisując na wyjeździe 3-3 (2-2). Mecz rozpoczął się zdecydowanie lepiej dla gospodarzy, którzy po bramkach Dariusza Bałuta (4 min i 17 min z rzutu karnego) prowadzili 2-0. Do przerwy po uderzeniach z dystansu Marcina Furmańskiego (31 min) i Alberta Stolarza (41 min) było jednak 2-2. Ten drugi, w 87 min po indywidualnej akcji, wyprowadził tarnowian na prowadzenie. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy, w doliczonym czasie (90+1 min) hat-trick zaliczył Dariusz Bałut, pokonując tarnowskiego bramkarza w zamieszaniu podbramkowym. Po dwudziestu dwóch kolejkach Metal zajmuje trzecie miejsce w tabeli.

W klasie „B”, o punkty rywalizowała podczas weekendu tylko jedna ekipa z naszego miasta, Błękitni 1947 (Iskra w tej kolejce pauzowała). Grający na własnym boisku tarnowianie pokonali 1-0 (0-0) Radar Łętowice, a bramkę na wagę trzech punktów strzelił w 62 min Marcin Pociecha. Błękitni 1947 zajmują aktualnie trzecie miejsce w tabeli, Iskra klasyfikowana jest natomiast na czwartej pozycji.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MECZU TARNOVIA - RESOVIA


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski