Grupa Azoty PWSZ czwartym zespołem pierwszej ligi - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Grupa Azoty PWSZ czwartym zespołem pierwszej ligi

Siatkarkom Grupy Azoty PWSZ Tarnów nie udało się wywalczyć miejsca w czołowej trójce pierwszej ligi. W meczu rozegranym wczoraj w Tarnowie, podopieczne trenera Michała Betlei przegrały 0-3 (16-25, 18-25, 21-25) z MKS Dąbrowa Górnicza - cała seria zakończyła się wynikiem 3-1 dla dąbrowianek - kończąc tym samym rywalizację na czwartej pozycji. MVP poniedziałkowego spotkania uznana została Katarzyna Bryda z MKS Dąbrowa Górnicza.

Po blokach Magdaleny Pytel i Joanny Sikorskiej, tarnowianki objęły prowadzenie 3-0. W kolejnych akcjach punktowały jednak rywalki i po ataku Katarzyny Brydy to one wygrywały 4-3. Następne minuty przyniosły grę punkt za punkt. Gospodynie po raz ostatni prowadziły co prawda po ataku w siatkę Sandry Szczygioł, po którym na tablicy pojawił się wynik 5-4, ale przyjezdnym bardzo długo nie udało się wypracować przewagi większej niż dwupunktowa. Efekt tego był taki, że po kolejnej w tym secie punktowej akcji Joanny Sikorskiej, Grupa Azoty PWSZ przegrywała tylko 16-17. W kolejnej akcji punkt zdobyła Aleksandra Lipska i w polu zagrywki stanęła Agata Michalewicz. Był to przełomowy moment tej partii. Przy jej serwach siatkarki z Dąbrowy Górniczej zdobyły bowiem siedem punktów – ostatni po ataku w siatkę Joanny Sikorskiej - zapewniając sobie wysokie zwycięstwo w pierwszym secie.

Pierwsze fragmenty drugiej partii również przyniosły wyrównaną walkę, ale naszemu zespołowi ani raz nie udało się wyjść na prowadzenie. Przy wyniku 7-7 siatkarki z Zagłębia wywalczyły trzy punkty z rzędu i po ataku Aleksandry Lipskiej prowadziły 10-7. Chwilę później wygrywały 13-10, autowa „kiwka” Aleksandry Lipskiej doprowadziła jednak do remisu 13-13. Przy wyniku 16-15 dla MKS w polu zagrywki pojawiła się Agata Michalewicz i przyjezdne szybko powiększyły przewagę do pięciu „oczek” (15-20). Skuteczna akcja Klaudii Grzelak spowodowała, że zrobiło się 18-21, końcówka seta znów przebiegała jednak pod dyktando dąbrowianek. Rywalizację w tej odsłonie zakończył as serwisowy Anety Wilczek.

Trzeci set rozpoczął się fatalnie dla naszych siatkarek, które po ataku z drugiej linii Aleksandry Lipskiej przegrywały 1-7. Tarnowianki szybko otrząsnęły się z tej niemocy i po asie serwisowym Klaudii Grzelak było 6-8. Kolejne dwa punkty zdobyły wprawdzie rywalki, ale punktowa zagrywka Mai Grodzkiej spowodowała, że Grupa Azoty PWSZ przegrywała tylko 9-10. Po krótkim okresie gry punkt za punkt, dąbrowianki wywalczyły trzy punkty z rzędu i po autowym ataku Magdaleny Jurczyk wygrywały 15-12. Tę kilkupunktową przewagę siatkarki MKS utrzymały do końca seta. Podopieczne trenera Michała Betlei obroniły wprawdzie dwa meczbole, trzecia próba dąbrowianek była już jednak udana. Ostatni punkt zdobyła Sandra Szczygioł, obijając tarnowski blok.

Grupa Azoty PWSZ: Magdalena Szabó, Magdalena Pytel, Paulina Głaz, Magdalena Jurczyk, Joanna Sikorska, Paulina Bałdyga, Aleksandra Guzikiewicz-Kielar (libero) oraz Klaudia Grzelak, Sabina Podlasek i Maja Grodzka.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski