Niespodziewana przegrana Metalu - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Niespodziewana przegrana Metalu

Zarówno pierwszoligowe piłkarki Tarnovii Tarnów, jak i trzecioligowi piłkarze Unii Tarnów, w czasie tego weekendu zdobyli po jednym punkcie. Pewne zwycięstwa odniosły oba czwartoligowe zespoły Tarnovii Tarnów oraz drużyna Iskry Tarnów. Największą niespodzianką była natomiast porażka Metalu Tarnów w Wietrzychowicach.

Rozgrywane na stadionie przy ul. Bandrowskiego spotkanie pierwszej ligi kobiet pomiędzy Tarnovią Tarnów, a Wandą Kraków zakończyło się bezbramkowym remisem. Po tym podziale punktów, tarnowianki klasyfikowane są w tabeli na czwartej pozycji.

W trzeciej lidze mężczyzn, w bardzo ważnym dla układu dolnych rejonów tabeli pojedynku, Unia Tarnów zremisowała u siebie 2-2 (0-0) z MKS Trzebinia. Gospodarze mogli objąć prowadzenie już w 34 min, ale Krzysztof Wrzosek nie wykorzystał rzutu karnego. Ściśle mówiąc nie zdołał pokonać bramkarza gości za drugim podejściem. Pierwsza próba tarnowianina była bowiem skuteczna, ale sędzia nakazał powtórkę, gdyż dwaj piłkarze Unii zbyt szybko wbiegli w pole karne. Unia objęła prowadzenie w 51 min po indywidualnej akcji Damiana Lubery. Kolejne dwie bramki zdobyli goście (w 63 min i w 83 min z rzutu karnego), a wynik ustalił w 84 min w zamieszaniu podbramkowym Artur Biały. Dzięki temu remisowi, Unia przesunęła się nieco w górę tabeli i zajmuje obecnie czternaste miejsce.

Pewne zwycięstwo na własnym boisku odnieśli czwartoligowi piłkarze Tarnovii Tarnów. Tarnowianie pokonali 3-0 (2-0) Sandecję II Nowy Sącz. Gospodarze pierwszą bramkę strzelili już w 6 min po strzale Łukasza Nogi. Kolejne dwa gole były dziełem Kamila Wilka. W 45 min dobił on piłkę odbitą od poprzeczki po strzale Patryka Dydyka, a w 66 min wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na Łukaszu Nodze. Po tej wygranej, Tarnovia awansowała na jedenaste miejsce w tabeli.

Znacznie skuteczniejsze od koleżanek z pierwszej drużyny okazały się podczas tego weekendu piłkarki Tarnovii II Tarnów. W wyjazdowym meczu czwartej ligi rozgromiły one 6-0 (3-0) SAL Łazowiankę Łazy. Wynik otworzyła w 11 min Sandra Biedroń, potem pięciokrotnie (21, 30, 65, 72 i 74 min) na listę strzelców wpisała się Emilia Bochenek. Po tej wygranej, piłkarki z Tarnowa zajmują w tabeli czwarte miejsce.

Bardzo przykrą niespodziankę sprawili swoim kibicom piłkarze grającego w klasie okręgowej Metalu Tarnów. W wyjazdowym meczu przegrali oni 2-3 (1-0) z zamykającymi tabelę Wietrzychowicami, dla których było to pierwsze zwycięstwo w sezonie. Wynik spotkania otworzył w 31 min Bartłomiej Krużel, na ponowne prowadzenie wyprowadził natomiast tarnowian w 65 min Marcin Gruszka, egzekwując rzut karny. W samej końcówce dwukrotnie trafił jednak Damian Grajdura i komplet punktów został w Wietrzychowicach. Metal klasyfikowany jest obecnie na szóstej pozycji.

Spośród naszych drużyn grających w klasie „B” o wiele więcej powodów do zadowolenia mieli piłkarze Iskry Tarnów. Grając na własnym boisku pokonali oni 7-3 (5-3) Cezara Kępa Bogumiłowicka. Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył w 10 min Dawid Cich. W odpowiedzi na trafienie gości, gole strzelili Dawid Cich (16 min), Łukasz Kubisztal (18 min) i Bartłomiej Jarmuła (31 min). Drużyna z Kępy Bogumiłowickiej doprowadziła w 37 min do wyniki 4-3, a wynik do przerwy ustalił w 41 min Maksymilian Truchan. Po zmianie stron rozmiary prowadzenia Iskry zwiększyli Łukasz Kubisztal (49 min) oraz Dawid Cich (86 min). Znacznie gorzej powiodło się tarnowskim Błękitnym, którzy na wyjeździe przegrali 0-2 z Dębiną Łętowską.

 

(sm)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski