Gumniska – Zabłocie: komunikacja i zawilce
Mieszkańcy Gumnisk – Zabłocia, którzy wczoraj, 20 października, rozmawiali z prezydentem Tarnowa, Romanem Ciepielą o sprawach swojego osiedla, pytali o zmiany w organizacji ruchu, związane z remontem wiaduktu kolejowego przy ulicy Gumniskiej, o komunikację miejską i problemy z kanalizacją deszczową. Pojawił się też temat śmieci, podrzucanych na osiedle i ...zawilców z Parku Sanguszków.
W blisko trzygodzinnej dyskusji uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Mieszkańcy prosili o przedstawienie szczegółów zmian w organizacji ruchu pieszych i samochodów w czasie planowanego przez kolejarzy wyburzania wiaduktu przy ulicy Gumniskiej. Jak mówili – największy kłopot będą miały dzieci, uczęszczające do szkół, położonych po drugiej stronie torów. Miejski inżynier ruchu, Artur Michałek podkreślił, że projekt organizacji ruchu na każdym etapie przewiduje umożliwienie pieszym przejścia przez ten rejon, bo do tego zobowiązali się przedstawiciele PKP, które odpowiadają za remont. Wiadomo też, że ruch samochodowy będzie całkowicie wyłączony w kluczowych momentach prac. Mieszkańcy proponowali wpuszczenie samochodów na ulicę Lotniczą, teraz dopuszczoną do ruchu tylko w określonych godzinach, jednak Krzysztof Madej, zastępca dyrektora tarnowskiego Zarządu Dróg i Komunikacji przypomniał, że ulicą Lotniczą z powodów technicznych mogą przejeżdżać tylko lekkie samochody osobowe. Wicedyrektor Madej podkreślił, że szczegóły zmian w ruchu będą jeszcze ustalane i doprecyzowywane. Mieszkańcy poprosili również o wyczyszczenie kratek ściekowych i studzienek kanalizacyjnych, bo – jak mówili – wiele ulic na osiedlu jest regularnie zalewanych podczas mocniejszych opadów. Stefan Piotrowski, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Tarnowa zapewnił, że studzienki zostaną wyczyszczone w najbliższych dniach, prosił też mieszkańców o sygnały, dotyczące konkretnych, zalewanych miejsc. Mieszkańcy prosili również o zmiany w rozkładach jazdy i trasach autobusów. Przekonywali, że ich dzielnica jest odcięta od reszty miasta, a autobus 101 nie spełnia swojej funkcji. Prośbę mieszkańców poparł radny miejski, Jacek Łabno. Na pytania mieszkańców odpowiadali zastępcy prezydenta Tarnowa, pracownicy magistratu oraz przedstawiciele policji i straży miejskiej. W dyskusji mieszkańcy zgłosili też sprawy o bardzo lokalnym charakterze, jednak w ich ocenie - bardzo istotne. Wśród nich pojawił się apel o utworzenie placu zabaw dla dzieci, którego brak na osiedlu i ...zmianę terminu koszenia trawy w Parku Sanguszków, tak, aby nie niszczyć rosnących tam zawilców.
(dm)
