Na sesji nadzwyczajnej o gospodarce odpadami - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Na sesji nadzwyczajnej o gospodarce odpadami

Jutro, 7 marca, o godzinie 16 w Sali Lustrzanej rozpocznie się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Tarnowie, poświęcona ustaleniu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Sesja została zwołana na wniosek radnych klubów Prawa i Sprawiedliwości i Naszego Miasta Tarnowa. W porządku obrad znajduje się jeden, ale bardzo istotny punkt, czyli podjęcie uchwały w sprawie sposobu naliczania stawki za odbiór odpadów komunalnych i jej wysokości. W uzasadnieniu przygotowanego przez projektu radni argumentują, że ich inicjatywa do podjęcia pilnych działań wynika z konieczności wyjścia z impasu w sprawie nowych opłat za odbiór odpadów komunalnych.

Jak już wielokrotnie informowaliśmy, od 2014 roku w Tarnowie opłata za odbiór odpadów posegregowanych wynosi 8,5 złotego od osoby miesięcznie, a za odbiór odpadów zmieszanych mieszkańcy płacą 15 złotych. To jedne z najniższych stawek w Polsce, niepozwalające na zbilansowanie systemu gospodarki komunalnej, tymczasem w wielu miastach i gminach powszechne są opłaty, przekraczające 25 złotych. Kłopotem jest również to, że kilkanaście tysięcy mieszkańców Tarnowa nie złożyło deklaracji śmieciowych, na podstawie których pobierana jest opłata za odbiór odpadów. Koszty gospodarki odpadami rosną, przybywa też śmieci. W ciągu czterech ostatnich lat ich ilość wzrosła o pięć tysięcy ton. Teraz miasto odbiera około 30 tysięcy ton odpadów zmieszanych rocznie, a do każdej tony trzeba dopłacić 300 – 400 złotych. W tym roku zabraknie na ten cel 11 milionów złotych, a zgodnie z ustawą o gospodarce odpadami, miasto nie może dokładać do niej pieniędzy z budżetu, bo środki mają pochodzić wyłącznie z opłat, ponoszonych przez mieszkańców.

Optymalna, realna stawka, która pozwoli na utrzymanie jakości miejskich usług w gospodarce komunalnej na dotychczasowym poziomie to 16,20 złotego za odbiór odpadów posegregowanych. Podczas sesji w ubiegły czwartek, 28 lutego, radni nie przyjęli tej propozycji prezydenta, nie zgodzili się też na powiązanie opłaty za śmieci z rachunkami za wodę i na stawki, proponowane przez klub PiS i NMT, w wysokości odpowiednio 10 i 21 oraz 12 i 25 złotych. Radni argumentowali między innymi, że proponowana przez prezydenta podwyżka opłat jest za wysoka dla mieszkańców, niemniej jednak z wyliczeń urzędu wynika, że niższe opłaty mogą nie rozwiązać problemu. Dlatego od 1 marca miasto nie odbiera od mieszkańców Tarnowa odpadów zielonych i wielkogabarytowych, po to, aby w jak najmniej dolegliwy dla nich sposób znaleźć oszczędności. Niewykluczone jest też zmniejszenie częstotliwości odbioru opadów z bloków, choć miasto przede wszystkim chce dotrzeć do mieszkańców z akcją informacyjną i przekonać ich, że zmiana opłat jest konieczna, aby odpowiednio zadbać o stan sanitarny miasta. Wczoraj odbyło się także spotkanie władz miasta z przedstawicielami tarnowskich spółdzielni mieszkaniowych, a dzisiaj prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela spotka się z radami osiedli, aby wspólnie szukać rozwiązania tego problemu.

(dm)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski