O Tarnowie w „Polityce” - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

O Tarnowie w „Polityce”

W najnowszym wydaniu „Polityki” można znaleźć dwa obszerne teksty o Tarnowie. W prestiżowym reporterskim cyklu „Na własne oczy” ukazała się fotorelacja z ubiegłorocznego Międzynarodowego Taboru Pamięci Romów, a rubryka „Ludzie i style” poświęcona jest tarnowianinowi, Marcinowi Dzieńskiemu, mistrzowi świata we wspinaczce na czas.

 

W tekście „Człowiek pająk” autor, Marcin Piątek, pisze, że Tarnów to polska stolica sportowej wspinaczki, która pod względem popularności ustępuje w mieście tylko żużlowi. „Stąd pochodzą m.in. Edyta Ropek, trzykrotna zdobywczyni pucharu świata oraz Tomasz Oleksy, swego czasu należący do światowej czołówki we wspinaniu na czas”. Piątek relacjonuje przygotowania Marcina Dzieńskiego do sobotniego startu w Igrzyskach Sportów Nieolimpijskich we Wrocławiu. Opisuje treningi, podczas których mistrz w opasce, zasłaniającej oczy, wbiega na 15 metrową ścianę wspinaczkową  w niespełna siedem sekund, dziesięć razy dziennie, 140 razy w miesiącu. Tekst mówi również o sukcesach tarnowianina i o niełatwej drodze do ich odnoszenia. Marcin Dzieński wspomina pierwsze wyjazdy na zagraniczne zawody, które finansowali mu najbliżsi i zdradza, jak nauczył się podczas biegu osiągnąć stan absolutnej koncentracji. Tekst, zilustrowany zdjęciem Kuby Atysa, można znaleźć na stronach 90 – 91.

Międzynarodowemu Taborowi Pamięci Romów „Polityka” poświęciła sześć stron. Tekstowi Doroty Salus towarzyszy fotoreportaż Natalii Gancarz, tarnowianki, autorki książek o Romach, współorganizatorki Taboru. Na zdjęciach można zobaczyć między innymi oryginalny cygański wóz na ulicach Tarnowa, Romów, witających się z dawno nie widzianymi krewnymi przy tarnowskim Muzeum Etnograficznym, romskie obozowisko w Szczurowej i toast ku czci przodków, zamordowanych w czasie wojny w Borzęcinie Dolnym. Reportaż przypomina, że pomnik w Borzęcinie został zniszczony przez nieznanych sprawców, którzy użyli do tego celu dźwigu. W ocenie Adama Bartosza, etnografa i inicjatora Taborów Pamięci, to nie był zwykły akt wandalizmu, sprawcy kierowali się niechęcią do Romów. „Przyjeżdżamy tu od 20 lat. Żeby przypomnieć sobie i innym, co się stało. Siekiery i dźwig temu nie zaradzą. Bo pamięci nie można wyrwać czy porąbać”.

(dm)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski