Plan ochroni Piaskówkę ROZMOWA
Urząd Miasta Tarnowa przygotował plan zagospodarowania przestrzennego okolic parku na Piaskówce, przeznaczający ten teren pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne. O przyjęciu lub odrzuceniu planu zdecyduje Rada Miejska w Tarnowie. Z Małgorzatą Abramowicz, dyrektor Wydziału Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Tarnowa rozmawia Daniela Motak
Dlaczego ten dokument jest potrzebny?
Po uchwaleniu planu zagospodarowania przestrzennego na objętym nim terenie będzie można realizować wyłącznie zabudowę domami mieszkalnymi jednorodzinnymi lub tak zwanymi „bliźniakami”. Pozwolenie na budowę będzie mogło być wydane tylko dla obiektów spełniających ustalenia planu. Zapisy planu uchronią Park Piaskówka i ogródki działkowe przed zabudową, w tym przed wprowadzeniem zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej.
Jak przekonać nieprzekonanych? To zrozumiałe, że część mieszkańców obawia się zmian w swojej okolicy…
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego musi być zgodny ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Tarnowa, które wskazuje kierunki rozwoju miasta. W terenie tym przewiduje wprowadzenie zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej niskiej intensywności z zachowaniem Parku Piaskówka i ogródków działkowych. Część mieszkańców Piaskówki najpewniej nie chce w swoim sąsiedztwie żadnych nowych budynków, a trzeba podkreślić, że brak planu nie tylko przed tym nie chroni, ale grozi niekontrolowanym rozwojem zabudowy i całkowicie nieprzewidywalnym zagospodarowaniem terenu, bo budynki i tak tam powstaną, jeżeli właściciele gruntów wystąpią o decyzje administracyjne.
Plan wykluczy możliwość stawiania w tej okolicy na przykład dużych, wysokich bloków?
Jeśli plan nie zostanie uchwalony, a właściciele działek będą chcieli na nich budować i spełnią pięć określonych przepisami warunków, otrzymają pozytywną decyzję o warunkach zabudowy. Przykładowo - jeżeli właściciele terenów leżących w pobliżu bloków od strony ulicy Elektrycznej będą występowali o budynki mieszkalne wielorodzinne, podobne do tych, które już tam stoją i jeżeli spełnią warunki, nie będzie podstaw, żeby odmówić wydania decyzji o warunkach zabudowy, gdyż w tych przypadkach obowiązuje zasada kontynuacji funkcji. To znaczy, że jeżeli w obszarze, który wyznaczamy, zlokalizowana jest zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna lub jednorodzinna, ustalić należy taką samą formę budynków. W tej okolicy bez planu zagospodarowania przestrzennego może się zacząć rozwijać budownictwo wielorodzinne.
Plan reguluje też kwestie przebiegu dróg…
Tak. Bez niego nie możemy wyegzekwować optymalnie bezpiecznego przebiegu dróg, czyli tak zwanej lokalnej obsługi komunikacyjnej gwarantującej dojazd do tych terenów między innymi pojazdom uprzywilejowanym – karetkom, straży pożarnej.
Od kiedy plan mógłby zacząć obowiązywać?
Jeżeli zostanie uchwalony, wejdzie w życie czternaście dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Małopolskiego i stanie się prawem miejscowym. Wówczas jakąkolwiek zabudowę będzie można realizować tylko i wyłącznie zgodnie z nim.
Jak długo obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego?
Właściwie – bezterminowo. Kiedyś plany zagospodarowania przestrzennego przygotowywano na określony czas, teraz to się zmieniło. Co najmniej raz w okresie każdej kadencji dokonywana jest analiza zmian w zagospodarowaniu przestrzennym oraz ocena aktualności planów. Jeżeli pojawi się konieczność zmian, podejmuje się stosowne działania planistyczne. Decyduje o tym rada miejska.
