Pogoda sprzyja drogowcom – przedwiośnie dobrze wykorzystane
Łagodny początek roku pozwala także na prowadzanie intensywnych prac remontowych na tarnowskich drogach. W tym roku na pozimowe remonty cząstkowe ulic, Urząd Miasta zaplanował 4,2 mln zł. Na gruntowne remonty przeznaczone zostaną kolejne 4 mln. Tylko w styczniu na tarnowskich ulicach wykorzystano do bieżących remontów 53 tony masy bitumicznej na gorąco, w lutym 96 ton. W analogicznych miesiącach roku ubiegłego, ze względu na ostrą zimę, nie wykonano żadnych prac tego typu.
– Remontujemy na bieżąco ubytki przy użyciu masy bitumicznej oraz drogi żwirowe, prowadzimy też prace brukarskie przy chodnikach i krawężnikach – mówi prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych Tomasz Gut. - Pomimo że wytwórnie masy bitumicznej w styczniu i lutym jeszcze nie działały, tylko w tym czasie zużyliśmy 17 ton masy na zimno i aż 150 ton masy na ciepło, która została wyprodukowana ze starego asfaltu w tzw. recyklerze. Biorąc pod uwagę, że ubytki są dodatkowo czyszczone i wycinane, trwałość takich napraw powinna być co najmniej kilkuletnia – mówi kierownik Referatu Miejskiego Inżyniera Utrzymania Miasta Marian Ogrodnik.
W przeciągu pierwszych dwóch miesięcy bieżącego roku, PUK wyremontował między innymi ulice: Klikowską, Mościckiego, Lwowską, Stanisza, Sanguszków, Robotniczą, Wieniawskiego, Żeromskiego, Pułaskiego, Chemiczną, Gumniską, Orkana, Słoneczną, Elektryczną, Prusa, Sportową, Do Huty, Makuszyńskiego, Dworcową, Główną, Ochronek, Garbarską, Karpacką, Kochanowskiego, Os. Legionów. – Ponadto na wielu innych, mniejszych ulicach, wyremontowaliśmy pojedyncze ubytki – mówi kierownik Wydziału Wykonawstwa Drogowego w PUK Krzysztof Jurczak.
Oprócz masy na gorąco, wykonywane są również remonty dróg o nawierzchni żwirowej. W styczniu i lutym tego roku na remonty tego typu dróg zużyto około 350 ton kruszywa i destruktu. To podobna ilość, jak w roku ubiegłym (330 ton).
Równocześnie PUK prowadzi prace brukarskie polegające na wymianie uszkodzonych krawężników, nawierzchni z płyt chodnikowych oraz kostki brukowej, a także remonty wpustów ulicznych i studni kanalizacyjnych. – Obecnie trwają prace na ulicy Wałowej, polegające na uzupełnianiu uszkodzonych kostek brukowych oraz przy ulicy Kochanowskiego, polegające na wymianie lub uzupełnianiu uszkodzonych płyt chodnikowych – mówi Krzysztof Jurczak.
W tym roku prace brukarskie przeprowadzono już na obszarze 515 metrów kwadratowych. To o ponad 400 metrów więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
– Podejmując decyzję o remontach wsłuchujemy się także w opinie ludzi, którzy podpowiadają, gdzie są problemy związane z ubytkami w drogach i staramy się reagować na te sygnały – podsumowuje prezes Gut.
W sumie na wszystkie bieżące prace remontowe w dwóch pierwszych miesiącach roku miasto wydało ok. 280 tys. zł.
W przygotowaniu są również gruntowne remonty ulic. Będą one realizowane przez Wydział Realizacji Inwestycji i Wydział Usług Ogólnomiejskich.
Plany magistratu obejmują prace na ulicach: Jana Pawła II od skrzyżowania z ul. Słoneczną do ul. Odległej (wymiana nawierzchni i uszkodzonych krawężników), Skowronków od ul Słonecznej do ul. Lwowskiej (wymiana krawężników i nawierzchni wraz z podbudową), Do Prochowni (wymiana nawierzchni - kontynuacja remontu), Bitwy o Wał Pomorski (niewyremontowany fragment - wymiana nawierzchni wraz z podbudową), Pracy (wymiana nawierzchni i remont chodników), Kasprzyków (remont końcowego odcinka) oraz Lwowskiej (przebudowa skrzyżowania z ul. Karpacką).
Gruntowne remontów doczekają się także ulice Marii Dąbrowskiej, Bóżnic, Reymonta, Osterwy, Szkotnik, Pułaskiego, Malczewskiego, Armii Krajowej, Smosarskiej, Mieszka I, Skargi, Targowa, Akacjowa oraz łącznik Szujskiego i Mościckiego przy zbiegu obu ulic.
Dodatkowo za pieniądze z zeszłorocznego budżetu dokończony zostanie remont ul. Narutowicza na odcinki od ul. Wita Stwosza do ul. Bandrowskiego. Dotychczas wykonano nowe chodniki i wymieniono infrastrukturę podziemną. W tym roku wymieniona zostanie nawierzchnia, a podbudowa doczeka się remontu. Początek prac, które potrwają ok. czterech tygodni, zaplanowano na początek kwietnia. Ich koszt to prawie 400 tys.
