Ponowne wybory do Rady Miasta? - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Ponowne wybory do Rady Miasta?

Tarnowski Sąd Okręgowy unieważnił część jesiennych wyborów do Rady Miasta Tarnowa. Po uprawomocnieniu się wyroku w okręgu numer 3 wybory zostaną powtórzone. 

Sprawa trafiła do sądu wskutek protestu wyborczego złożonego w związku z tym, że na kartach do głosowania w okręgu numer 3 brakowało nazwisko Bartłomieja Kawuli, jednego z kandydatów reprezentującego Komitet Wyborczy „Tarnowianie”.

Po rozpoznaniu sprawy tarnowski sąd uznał, że karty do głosowania na kandydatów do Rady Miasta Tarnowa w okręgu numer 3 były nieważne, a w efekcie nieważne były także głosy oddane na kandydatów do rady w tym okręgu. - Należy domniemywać, że drukarnia wydrukowała błędnie wszystkie karty, a co za tym idzie na podstawie takich kart nie można było ustalać wyników głosowania w okręgu nr 3. Gdy wszystkie karty są nieważne, to i nie ma ważnych głosów - tłumaczyła rozpatrująca sprawę sędzia Ewa Gut.

W związku z unieważnieniem wyborów w okręgu numer 3 sąd postanowił także wygasić mandaty wszystkich radnych. Jest to związane z obowiązującą w tym przypadku proporcjonalną ordynacją wyborczą. - Gdyby sąd wygasił tylko mandaty w okręgu wyborczym numer 3, w którym te nieprawidłowości stwierdziliśmy, to później po przeprowadzeniu ponownych wyborów w tym okręgu, mogłoby dojść do sytuacji, w której poszczególne komitety mogłyby nie osiągnąć 5 procentowego progu. W związku z powyższym zachodzi konieczność wygaszenia mandatów wszystkich radnych. - uzasadniała sędzia Ewa Gut.

Teoretycznie przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej może odwołać się od decyzji Sądu Okręgowego w Tarnowie. Jeśli tego jednak nie uczyni i decyzja sądu stanie prawomocna, to wojewoda małopolski w ciągu 7dni od uprawomocnienia się wyroku zarządzi przeprowadzenie ponownych wyborów do Rady Miasta w okręgu nr 3. Ich rezultat może mieć wpływ na ostateczny skład rady miasta. Wyniki powtórzonych wyborów z okręgu nr 3 zostaną dodane do wyników z pozostałych okręgów i dopiero na tej podstawie nastąpi ostateczny podział mandatów.

W wypowiedzi dla Radia Kraków sędzia Daniel Panocha, przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Tarnowie nie krył zaskoczenia takim rozstrzygnięciem. Przyznał, że nie wierzył, iż mogło dojść do takich nieprawidłowości, jakie były wskazywane w proteście wyborczym. - Wydawało mi się nieprawdopodobne, by żadna z obwodowych komisji w okręgu numer 3, a było ich 19, nie wychwyciła tego błędu – zaznaczył.

Błąd jest tym bardziej trudny do zrozumienia, że przewodniczący obwodowych komisji wyborczych, a także ich zastępcy, odbyli dwa szkolenia, w trakcie których podkreślano konieczność sprawdzenia prawidłowość kart do głosowania z wzorami kart lub obwieszczeniami. Ich zadaniem było m.in. sprawdzić, czy na kartach znajdują się wszystkie nazwiska.

Wadliwości kart nie zauważył zresztą żaden z członków obwodowych komisji obwodowych, wśród których byli reprezentanci stowarzyszenia "Tarnowianie", które miał reprezentować Bartłomiej Kawula. Do Miejskiej Komisji Wyborczej w dniu głosowania nie dotarł żaden sygnał w tej sprawie. 


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski