Rozbudowa Gemini pod znakiem zapytania
Tarnowscy radni zgłosili propozycje do projektu uchwały dotyczącej zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Mowa o terenie położonym pomiędzy ul. Starodąbrowską, Nowodąbrowską, Błonie, Jana Pawła II i Słoneczną. Wprowadzone uwagi znacznie odbiegają od oczekiwań inwestora, który stara się o rozbudowę galerii handlowej Gemini.
Kwestia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i powiększenia powierzchni obiektu galerii była poruszana już kilkukrotnie podczas ostatnich sesji rady miejskiej. Punkt dotyczący tej sprawy zdjęto z porządku obrad w marcu i kwietniu. Radni argumentowali, że należy poświęcić więcej czasu na szczegółową analizę treści uchwały i postanowień planu. Sugerowali, by przeprowadzić dodatkowe analizy, m.in. takie, które pokażą, jaki wpływ będzie miała ta inwestycja na przyszłe funkcjonowanie miasta, np. na sferę drobnego handlu.
Pojawiła się nawet propozycja, by to mieszkańcy podjęli decyzję o rozbudowie galerii handlowej. Tak się jednak nie stanie, gdyż podczas wczorajszej sesji za przeprowadzeniem referendum lokalnego w tej sprawie głosowało czterech radnych, 14 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu.
Rada nie przychyliła się do rozpatrzenia przedstawionych przez prezydenta uwag dotyczących możliwości rozbudowy galerii i przedłożyła własny projekt uchwały o potrzebie dokonania zmian do wcześniej zaprezentowanego planu. Ostatecznie w dokumencie znalazł się szereg uwag radnych, nad uwzględnieniem których głosowano wczoraj. Część z nich znalazła się w projekcie uchwały, który później – większością głosów radnych PiS – rada przegłosowała. Przedmiotowe zmiany ograniczają możliwości rozbudowy obiektu handlowego. W istotny sposób uniemożliwiają realizację zamierzeń inwestora.
Przypomnijmy, że podczas konsultacji zainicjowanych przez prezydenta w tej sprawie przedstawiciele Gemini zdecydowali się zrezygnować z kilku wcześniejszych założeń. Zadeklarowali m.in. zmniejszenie powierzchni rozbudowy z 70 tys. m kw. do 60 tys. m kw. powierzchni sprzedaży, zrezygnowali z budowy lądowiska dla helikopterów na dachu obiektu, a także zgodzili się na zmniejszenie wysokości planowanej inwestycji (z 35 do 25 m).
(ww)
