Tarnów musi być miastem bez smogu - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Tarnów musi być miastem bez smogu

Czy Tarnów może być miastem bez smogu? – na to pytanie starali się znaleźć odpowiedź uczestnicy poniedziałkowej debaty zorganizowanej przez Urząd Miasta Tarnowa, MPEC Tarnów, LEIER oraz „Gazetę Krakowską”.

Czy ten cel jest jednak osiągalny? – Oczywiście, że tak. Tarnów nie tylko może, ale musi być miastem bez smogu. Wspomnę tylko, że już w tej chwili w Tarnowie nie ma obiektów użyteczności publicznej, które opalane byłyby węglem – zaznaczył prezydent. Obecnie z tzw. ciepła systemowego, a więc dostarczanego przez tarnowski MPEC, korzysta już ponad 80 tysięcy mieszkańców, a także sporo obiektów użyteczności publicznej.

Życie bez smogu jest możliwe

Smog, ale też wynikające z niego choroby, wydają się jednak nieodłącznym elementem tarnowskiej jesieni i zimy. Tak jak i kłęby czarnego lub sinego gęstego dymu unoszącego się z kominów wielu domów oraz kamienic. Jak więc daleko nam do czystego nieba nad Tarnowem?- W naszej ewidencji mamy jeszcze około 2800 pieców do wymiany. Na szczęcie są w miejscach, do których stosunkowo szybko można doprowadzić sieć MPEC lub gazową. Mam więc nadzieję, że z naszej bazy szybko będzie ubywało źródeł niskiej emisji – zaznacza Marek Kaczanowski, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Tarnowa.Gdzie jest najwięcej „kopciuchów”? To wiadomo - na osiedlach domków jednorodzinnych i Starówce. - W Tarnowie jest jeszcze siedemset kamienic, w których są źródła niskiej emisji. I my chcemy pomóc w ich likwidacji. W jaki sposób? Doprowadzając do budynków ciepło systemowe - podkreślił Krzysztof Rodak, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Tarnowie.Przypomniał też, że ten rok jest historyczny nie tylko w historii firmy, ale także w walce z tarnowskim smogiem. – Z ciepłem systemowym po raz pierwszy dotarliśmy na tarnowski Rynek. Mamy też koncepcję rozbudowy sieci ciepłowniczej w obrębie starego miasta. A to bardzo powinno pomóc w walce ze smogiem – mówił.Ciepło systemowe, gaz, pompy ciepła… to najbardziej skuteczne narzędzia w walce ze smogiem. Mogą praktycznie do zera wyeliminować źródła niskiej emisji – zgodził się z tym Lesław Paciorek, prezes firmy Leier. Jego przedsiębiorstwo, by sprawdzić czy jest źródłem niskiej emisji, zdecydowało się na ryzykowny eksperyment. W pobliżu zakładu zamontowano specjalny czujnik. Dzisiaj może więc śmiało powiedzieć, że jego firma nie zatruwa tarnowskiego powietrza.- Musimy zrozumieć, że wyjściem jest tylko tzw. energia zielona, czysta. Nie ma innej alternatywny… Trzeba odrzucić kotły, które pylą i zatruwają powietrze. Chcąc żyć, albo przeżyć, musimy zlikwidować źródła niskiej emisji – podkreślił prezes Lesław Paciorek.- I to robimy. Tarnów się zmienia, bardzo szybko się zmienia. Niestety, w mieście są jeszcze właściciele niektórych nieruchomości, którzy nie chcą dostosować się do tych zmian – dodał prezydent Roman Ciepiela.

Wszystko spalamy

- W domowych kotłach starego typu spalamy nieefektywnie ogromne ilości kiepskiego węgla, zawierającego mnóstwo pyłów i siarki. W powietrzu, którym wszyscy oddychamy, są więc toksyczne pyły zawieszone, tlenki azotu, tlenki siarki, rakotwórczy benzo(a)piren, metale ciężkie – rtęć, kadm, ołów… Spalając w domowych kotłach śmieci dorzucamy do tego silnie trujące dioksyny… - tak o składzie powietrza, którym oddychamy, mówił Marek Chyc z Zakładu Ochrony Środowiska PWSZ w Tarnowie. Dodał też, że nim przystąpimy do karania, lepiej porozmawiać z „trucicielami”. To często przynosi lepsze efekty.Czy wydychanie takiego powietrza to problem? – Olbrzymi – bez chwili wahania odpowiedziała Irena Rajtar, lekarz specjalista chorób płuc. – Niestety, pacjentów ze schorzeniami dróg oddechowych wciąż przybywa. Każdy, czy mu się to podoba, czy nie, narażony jest na wdychanie pyłów i trujących substancji. Problemu jeszcze nie zlikwidowaliśmy, ale na szczęście rośnie świadomość ludzi. I to jest bardzo pocieszające.- Jesteśmy w takim miejscu w Małopolsce, którego większość państwu zazdrości… - zaskoczył wszystkich Tomasz Pietrusiak z Departamentu Środowiska w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopolskiego. - Tarnów ma bowiem wszelkie warunki do tego, aby w stosunkowo krótkim czasie zlikwidować smog. Na szczególne uznanie zasługuje m.in. doskonale rozwinięta sieć MPEC i gazowa…Okazuje się też, że w najbliższym czasie stolica regionu i okoliczne gminy mogą liczyć na spory zastrzyk pieniędzy na walkę ze źródłami niskiej emisji. Ze smogiem coraz skuteczniej walczy nie tylko Tarnów, ale także inne miejscowości. – Staramy się nie tylko uświadamiać, ale także wspierać mieszkańców w walce ze smogiem. I cieszę się, że ta praca nie idzie na marne – zaznaczyła Małgorzata Michalik ze Stowarzyszenia Powietrze Tuchów. Gdy ogłoszono nabór na wymianę pieców w Tuchowie było kilkuset chętnych. - Będziemy dalej działać, by ta świadomość nie malała – zaznaczyła. Maciej Sajdak, również ze Stowarzyszenia Powietrze Tuchów, dodał: - Możemy tworzyć historię złą i dobrą. My chcemy odpowiadać za tę dobrą, chodzi nam przecież o to by zwyciężyć w walce ze smogiem… Aby jednak tak się stało trzeba przede wszystkim pomóc tym, którzy dotknięci są tzw. ubóstwem energetycznym, tym, których nie stać na termomodernizację, na wymianę pieców…

Świadomość – to podstawa

Walka ze smogiem nie jest możliwa bez wzrostu świadomości zagrożeń jakie niesie smog. – Ta na szczęście jest coraz większa – zgodzili się wszyscy nasi rozmówcy. Ludzie chcą walczyć ze smogiem, chcą wymieniać piece. Trzeba im tylko w tym trochę pomóc.- Musimy sobie uświadomić, że ten, kto truje sąsiada, tak samo odbiera mu zdrowie, jak ten, kto zostawia ofiarę wypadku na drodze, nie udzielając jej pomocy – zaznaczył na zakończenie debaty Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.

Szczegółowa relacja z debaty już 12 października w „Gazecie Krakowskiej”.


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski