Trudna decyzja w sprawie Jaskółki
Rada Miejska w Tarnowie zgodziła się na zwiększenie kwoty na przebudowę hali Jaskółki o 850 tysięcy złotych. Decyzja radnych umożliwi rozstrzygnięcie przetargu, na który wpłynęły trzy oferty, przewyższające kwotę, zapisaną na ten cel w budżecie Tarnowa. Radni podkreślali, że choć rozumieją potrzebę modernizacji Jaskółki, to jej koszty są niepokojące. Mają one wynieść ponad 58 milionów.
O zmiany w budżecie wnioskował prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela. Odpowiadając na pytania radnych podkreślał, że inwestycja jest wyrazem determinacji i efektem decyzji, podjętych kilka lat temu. Dodał, że Tarnów chce być miastem o ambicjach regionalnych i potrzebuje bazy sportowej, umożliwiającej prowadzenie rozgrywek międzynarodowych.
W czasie dyskusji nad propozycją prezydenta radny Prawa i Sprawiedliwości, Tadeusz Gancarz zapewniał, że ani on, ani jego klubowi koledzy nie negują potrzeby przebudowy. - Byłbym ostatnim, który by to robił, liczymy, że ta hala powstanie i wkomponuje się w pejzaż Mościc, natomiast kwoty, o których dziś mówimy, bardzo różnią się tych z początku naszej kadencji. Te kwoty są niepokojące – mówił radny Gancarz. Jego klubowy kolega, Jacek Łabno przypomniał, że początkowo plany przebudowy Jaskółki opiewały na 16 milionów złotych, a potem kwoty szybowały – do 20, 45 i obecnych blisko 60 milionów. - Żadna inwestycja sportowa w mieście nie doczekała się takiego finansowania. To rodzi kłopot zadłużenia miasta i rezygnacji z innych inwestycji, a z drugiej strony, nieremontowanie tej hali sprawi, że będzie ona w rozsypce. Na to nie możemy pozwolić – mówił radny Łabno i dodał, że miasto nie powinno tak dużego zadania finansować z własnych środków, tylko postarać się o dofinansowanie. Prezydent Roman Ciepiela, odpowiadając na pytania radnych podkreślał, że kosztorys inwestycji został starannie przygotowany - Dobrze, że dyskutujemy z troską o przyszły budżet miasta – mówił prezydent, podkreślił jednak również, że miasta nie stać na rezygnację z przebudowy Jaskółki. - Czy możemy sobie wyobrazić obraz Mościc z kłódką i napisem „Hala niezdatna do użytku”? Uważam, że nie stać nas na taką decyzję – argumentował prezydent i dodał, że jeżeli miasto otrzyma dofinansowanie, zostanie ono wprowadzone do budżetu. Radny Platformy Obywatelskiej, Mariusz Kajpus powiedział, że rada stoi przed ważną decyzją i prosił o jej rozważne podjęcie. – Żebyśmy się kiedyś nie wstydzili, że tak ważnej decyzji nie podjęliśmy. Zaznaczył również, że porównywanie kwot na Jaskółkę sprzed lat z dzisiejszymi nie ma sensu, bo zmieniły się ceny, przepisy, zakres przebudowy i oczekiwane standardy.
Za zmianami w budżecie głosowało 22 radnych. Od głosu wstrzymał się radny Jakub Kwaśny z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który chciał w ten sposób zwrócić uwagę na sprawę przebudowy Amfiteatru. Rada zgodziła się na zwiększenie środków w budżecie na ten cel, jednak – zdaniem Kwaśnego – mimo otrzymanej dotacji, miasto powinno wycofać się z projektu, który przyjęło do realizacji i zrealizować projekt, przygotowany przez mieszkańców. - Lepiej zrobić coś później, ale lepiej – apelował do prezydenta radny. Rada Miejska w Tarnowie zgodziła się na zwiększenie wydatków na modernizację Amfiteatru.
(dm)
