W Betlejem balonistów
Pod koniec XVIII wieku nic nie stało na przeszkodzie, aby człowiek oderwał się od ziemi. Znane były już teoretyczne podstawy lotu, znany był wodór, lecz brakowało kogoś, kto zebrał by całą dostępną ówczas wiedzę i zbudował aparat latający zdolny unieść w powietrze człowieka. Ciekawe, że jak już to się stało, nie dokonali tego mędrcy z pałacowych laboratoriów czy też uczeni z akademii, ale dwaj zapracowani producenci papieru.
Zobacz zdjęcia
Annoay niedaleko Lyonu we Francji to rodzinne miasto braci Jozefa i Etienne Montgolfier. Choć dziś wiele miejsc na świecie pretenduje do miana stolicy baloniarstwa, to ta niewielka miejscowość z całą pewnością pozostaje "Betlejem" dla pasjonatów najstarszej dyscypliny lotniczej. W wąwozie Vidalon nieopodal rodzinnej papierni, bracia Montgolfier przeprowadzali tajne eksperymenty z "latającą banią". Gdy wynalazku nie udawało się dłużej trzymać w tajemnicy - podejrzewani o działania nielegalne, a nawet "czary"- postanowili ujawnić swoje odkrycie. 6 czerwca1783 roku, w obecności obserwatorów z francuskiej akademii nauk, zademonstrowali swój balon publicznie. Tak narodziła się aeronautyka, wielka romantyczna przygoda w dziejach ludzkości.
Od 30 lat w rocznicę pokazu, klub Les Montgolfieres d’ Annonay prowadzony przez Rolanda de Montgolfier, prezentuje rekonstrukcję tamtych wydarzeń. Na placu Cordeliers, ustawiane są wysokie maszty i palenisko. Na drewnianym wozie wwożona jest uroczyście wierna kopia papierowego balonu. Powłokę podwiesza się na masztach i rozpalany jest pod nią ogień. Wszystko z wielką dbałością o poprawność historycznych szczegółów. Przybyłe z całej Europy załogi balonowe, występują w kostiumach z epoki, a widowisko gromadzi rzesze oglądających. Czyż mogło tam zabraknąć polskich aeronautów?
"Lotnicza Ekspedycja Historyczna" to powołana przez Marka Rolskiego grupa pasjonatów historii lotnictwa z Tarnowa. Od kilku lat latają na skonstruowanej w czeskiej manufakturze Kubiczek, kopii najsłynniejszego balonu na świecie. Replika balonu na którym Pilatre Rozjer i Francois de Arlandes po raz pierwszy w dziejach oderwali się od ziemi i przylecieli nad dachami Paryża - nosi nazwę SP-BDH "ROLESKI ". Zwyczaj nazywania balonów imieniem jego fundatora ustanowili już na początku Montgolfierzy. Oryginał nazwali "REVEILLON", na cześć przyjaciela, w którego papierni balon zbudowano. W Annonay polska ekipa była najmłodszą spośród kilkunastu startujących. Loty zaplanowano tak, aby z powietrza zwiedzić można było najważniejsze miejsca. To nielada gratka dla adeptów baloniarstwa, znających je dotąd tylko z podręczników historii.
W ekipie rekonstruktorów wystapili:
- Krzysztof Rękas - jako Pilatre de Rozjer
- Marek Roleski w roli Jean’a Baptiste Reveillon
- Paweł Grzebyk - jako Francois de Arlandes
- Mateusz Mikuta - jako w roli Etienne Montgolfier
- Anna Mazur – dama dworu
- Dariusz Pochroń - jako Józef Montgolfier
- Jakub Rękas – w roli Ludwika XVI
- Izabella Rachwał - jako Maria Antonina
- Tomasz Mikuta – dworzanin
- Jakub Starostka – jako prof. Jacques Charles
