Z życzeniami u stulatków
Prezydent Roman Ciepiela odwiedził z życzeniami dwójkę stulatków – Janinę Cholewę i Franciszka Barnasia. – Będę prosił, abyście Państwo podzielili się swoją ogromną energią z młodymi ludźmi, którzy często nie mają jej tak wiele – mówił. Były kwiaty i listy gratulacyjne.
ZOBACZ ZDJĘCIA
Pani Janina, która setne urodziny obchodziła 25. stycznia, urodziła się na terenie Czech. W Tarnowie zamieszkała po wojnie i podjęła pracę w Zakładach Azotowych w Tarnowie-Mościcach. Lubi chodzić na spacery, często towarzyszy jej siostrzenica. – Był różny czas w życiu: był czas na łzy, na smutek, ale był też czas na radość i na śmiech – mówi. Dużo podróżowała po świecie. – Byłam w Londynie, w Kanadzie i w USA, płynęłam „Batorym”. Mogłam zostać za oceanem, ale bardzo tęskniłam za Polską i wróciłam – wspomina.
Franciszek Barnaś 100 lat skończył 27. stycznia Mieszka przy ul. Mościckiego. Urodził się w Pogórskiej Woli. Codziennie o 6 rano chodzi do kiosku po świeżą prasę. – Zdrowy człowiek musi chodzić po polu – mówi pełen energii. Jest pierwszym od 4 lat mężczyzną w Tarnowie, który doczekał 100 lat. Ma 16 wnuków, 26 prawnuków i jednego praprawnuka. - Zaczynam dzisiaj nowe życie – oznajmił rodzinie podczas swojego przyjęcia urodzinowego
W Tarnowie ponad 100 lat ma 15 mieszkańców. Najstarszym z nich jest kobieta, która w tym roku skończy 108 lat.