Koszykarki Pałacu przegrały po zaciętym meczu

W 3 min po rzucie Debory Sajdak, Pałac prowadził 8-3. Dwie minuty później przewaga podopiecznych trenera Krzysztofa Wawrzonka stopniała jednak do jednego punktu (10-9), a w 6 min tarnowianki przegrywały 11-13. Trafienia Patrycji Rogalskiej i Pauliny Liszki pozwoliły gospodyniom na odzyskanie prowadzenia (15-13 w 7 min), chwilę później było jednak 18-15 dla zespołu z Krakowa. W końcówce pierwszej kwarty, koszykarki Pałacu odrobiły część strat i po dziesięciu minutach przegrywały różnicą jednego tylko punktu.

Druga kwarta rozpoczęła się od sześciu punktów „wiślaczek” (21-27 w 14 min). Tarnowianki odpowiedziały na to zdobyciem dziesięciu „oczek” - Magdalena Maksymowicz 7, Paulina Liszka 3 – i w 15 min prowadziły 31-27. W 17 min było jeszcze 34-30 dla Pałacu, chwilę później to krakowianki wygrywały jednak 35-34. Ostatnie fragmenty pierwszej połowy przyniosły grę kosz za kosz i do przerwy notowano wynik 39-39.

Początek trzeciej kwarty przypominał pierwsze minuty drugiej „ćwiartki”. Znów rozpoczęła się ona od punktowej serii przyjezdnych (39-44 w 21 min), na którą jeszcze lepszą serią odpowiedziały podopieczne trenera Krzysztofa Wawrzonka. Rzut Debory Sajdak oraz dwa trafienia Patrycji Rogalskiej spowodowały, że w 24 min było 45-44 dla Pałacu. Dwie minuty później krakowianki wygrywały 48-45, ale trzypunktowa akcja Pauliny Liszki doprowadziła do remisu 50-50. Końcówka trzeciej kwarty przyniosła już wymianę „ciosów”, w której minimalnie lepsze okazały się przyjezdne. Po punktach zdobytych w ostatniej minucie tej odsłony przez Joannę Panek, drużyna z Krakowa prowadziła po trzydziestu minutach 58-56.

Chwilę po wznowieniu gry w czwartej kwarcie krakowianki wygrywały 62-56. W 34 min po czterech z rzędu punktach, zdecydowanie najskuteczniejszej na boisku Pauliny Liszki było jednak 64-64. Na początku 37 min tarnowianki przegrywały jeszcze tylko 68-71, dwie minuty później po czterech rzutach wolnych wykorzystanych przez Bożenę Puter było jednak 71-79. Trafienia Pauliny Liszki z rzutów wolnych oraz dwa punkty Patrycji Rogalskiej, pozwoliły podopiecznym trenera Krzysztofa Wawrzonka na zmniejszenie strat do czterech „oczek” (75-79), seria rzutów wolnych w wykonaniu Hanny Oleksy przypieczętowała jednak wygraną zespołu z Krakowa.

MKS PM: Paulina Liszka 35 (2x3), Patrycja Rogalska 14, Magdalena Maksymowicz 11 (1x3), Debora Sajdak 8 (1x3), Julia Świętochowska 5 (1x3), Kornelia Jaworska 3 (1x3), Martyna Kolbusz 2, Kinga Jaworska 0, Agata Mojek 0, Julia Węglarz 0. 

(sm)

fot. archiwum