Krótka historia tarnowskiego dworca PKS - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Krótka historia tarnowskiego dworca PKS

W Tarnowie trwają dyskusje na temat dworca autobusowego, który od lat jest własnością prywatnej firmy, a ta postanowiła wypowiedzieć umowy korzystającym z obiektu przewoźnikom, co zostało przez opinię publiczną odczytane, jako wstęp do likwidacji dworca. Właściciel dworca, firma Mądel, milczy na ten temat. Choć miasto nie ma obowiązku posiadania i utrzymywania obiektów związanych z pozamiejskim publicznym transportem zbiorowym to jednak prezydent Roman Ciepiela jest zdania, iż dworzec autobusowy jest w mieście konieczny i powinien być własnością publiczną. Ponieważ w przestrzeni publicznej krążą różne nieprawdopodobne teorie na temat dworca, przypominamy, jak doszło do obecnego stanu.

Prywatyzacja PKS

Krajowa Państwowa Komunikacja Samochodowa (KPKS) – była państwowym przedsiębiorstwem usługowym zajmującym się transportem publicznym. Utworzone w 1945 roku i do lat 90. było jedynym państwowym przewoźnikiem o zasięgu ogólnokrajowym. W 1990 roku firmę podzielono na 176 przedsiębiorstw. Część z nich później została zlikwidowana, przebranżowiła się, uległa konsolidacji bądź prywatyzacji.

PKS w Tarnowie została sprywatyzowana w 2002 roku, najpierw była spółką pracowniczą, a inwestorem strategicznym stał się dotychczasowy dyrektor tarnowskiego oddziału Zdzisław Janik, który wykupił 20% udziałów. Później stała się własnością prywatną.

- W naszym przypadku stało się to w drodze akcjonariatu społecznego – mówił niedługo po prywatyzacji lokalnym mediom Zdzisław Janik, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej spółka z o.o. w Tarnowie. - Jesteśmy spółką pracowniczą, która wzięła przedsiębiorstwo od państwa, płaci raty, pracownicy są współwłaścicielami. Plusem tej sytuacji jest, że pracujemy w gronie ludzi, którzy mają wysoką świadomość, znają możliwości i ograniczenia, dbają o firmę.

Dość szybko firma porzuciła plany zorganizowania na czterohektarowej działce nowoczesnego centrum komunikacyjnego, przestała świadczyć regularne usługi przewozowe, dochody czerpała z wynajmu autobusów, usług motoryzacyjnych, stacji diagnostycznej, stacji paliw, ośrodka szkolenia kierowców, stacji demontażu pojazdów, myjni…

PKS zmienia właściciela

Dochody jednak malały, firma popadła w długi i w 2010 pojawiły się informacje o planowanej sprzedaży firmy wraz z obiektami, przede wszystkim dworcem autobusowym. W grudniu 2011 roku lokalne media przyniosły informację, iż dworzec zmienia właściciela. Obiekty dworca wraz z przyległościami stały się własnością firmy Mądel.

Zakupem dworca od spółki PKS Tarnów zainteresowany był Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego przez swoją spółkę Regionalne Dworce Autobusowe, w związku z koncepcjami konsolidacji dworców autobusowych w Małopolsce (Kraków, Tarnów, Nowy Sącz). Transakcja była prawie dopięta, ustalone warunki, gdy spółka PKS Tarnów wycofała się. Na temat zakupu dworca rozmawiały też ówczesne władze Tarnowa, były wstępne ustalenia, są służbowe notatki z tych rozmów, ale również w tym przypadku do transakcji nie doszło i zaraz później pojawiła się informacja o sprzedaży dworca firmie Mądel. Można z dużym prawdopodobieństwem założyć, iż zadziałało prawo „kto da więcej?”.

Co dalej?

Ponieważ po prywatyzacji PKS z lat 90. Ubiegłego wieku nowe spółki miały określone pewne warunki co do funkcjonowania komunikacji autobusowej i dworców, nowy właściciel musiał je zaakceptować i do 2017 roku miał obowiązek prowadzenia i utrzymywania dworca. Innych swoich planów nie zdradzał, gdy media drążyły temat: co dalej z tarnowskim dworcem? udzielił odpowiedzi: „dziś jest dworzec, a jutro...?”.

Oficjalnie nie wiadomo, co ma powstać w miejsce dworca. W Urzędzie Miasta Tarnowa nie toczy się żadne postępowanie w tej sprawie. Obowiązują dotychczas uzyskane jeszcze przez spółkę PKS Tarnów w 2010 roku i przejęte przez nowego właściciela warunki zabudowy, w których czytamy: „warunki zabudowy dla zamierzenia inwestycyjnego obejmującego budowę Wielofunkcyjnego Centrum Komunikacyjnego z dworcem PKS krajowym i międzynarodowym oraz węzłem MPK, całodobowym parkingiem publicznym, przestrzenią rekreacyjną pod dachem, częścią usługowo-handlową z punktem żywienia i kawiarnią, usługami kultury i rozrywki, powierzchnią biurową i hotelową.”

W związku z wypowiedzeniem umów przewoźnikom korzystającym z dworca autobusowego Zarząd Dróg i Komunikacji w Tarnowie planuje udostępnić na ich potrzeby niedawno oddany węzeł przesiadkowy przy ulicy Kochanowskiego oraz okolice parkingu park&ride.

Choć miasto nie ma formalnego obowiązku posiadania i utrzymywania obiektów związanych z pozamiejskim publicznym transportem zbiorowym to jednak prezydent Roman Ciepiela jest zdania, iż dworzec autobusowy jest w mieście potrzebny, wręcz konieczny i powinien być własnością publiczną.

Prezydent chce zaproponować radnym uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu i zapisania w nim, że teren ma być przeznaczony na cele publicznej komunikacji zbiorowej. Taki plan już był procedowany, jednak rada miejska poprzedniej kadencji nie przyjęła go, m.in. z powodu różnych kontrowersji związanych z terenem po b. Owintarze. Podczas dyskusji na ten temat kilka lat temu, właśnie z powodów, które obecnie mogą doprowadzić do likwidacji dworca, Roman Ciepiela zaproponował, aby wyłączyć z planu tereny Owintaru i uchwalić go jako zabezpieczenie dla terenów kolejowych i dworca autobusowego. Wniosek ten również nie znalazł poparcia radnych, a efektem są m.in. obecne problemy.

Prezydent chce również zwrócić się do marszałka, aby do działania włączył się samorząd wojewódzki, którego spółka Małopolskie Dworce Autobusowe jest właścicielem dworców w Krakowie i Nowym Sączu. Chodzi o to, aby władze Małopolski wykupiły dworzec i włączyły go w strukturę MDA, wracając w ten sposób do dawnych koncepcji stworzenia miejskiego centrum komunikacyjnego z dworcem kolejowym i autobusowym.


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski