Obchody 99. rocznicy wymarszu I Kadrowej
We wtorek, 6 sierpnia odbędą się uroczystości 99. rocznicy wymarszu I Kompanii Kadrowej z Oleandrów. Rozpoczną się one o godz. 19:00 mszą św. w Kościele Księży Filipinów. Po mszy odbędą się uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Organizatorem obchodów są Rodziny Legionowe Legionów Józefa Piłsudskiego.
Przypomnijmy, kiedy w Europie rozgorzała I wojna światowa, dla Józefa Piłsudskiego jasnym stało się, że konflikt pomiędzy państwami zaborczymi może być przełomem prowadzącym do oswobodzenia ojczyzny. Przed 96 laty na krakowskich Oleandrach uformowała się I Kompania Kadrowa. W skład I Kompanii Kadrowej weszli także mieszkańcy Tarnowa i okolic. Była to naturalna konsekwencja faktu, że w Tarnowie początku XX wieku bardzo prężnie funkcjonowało Towarzystwo „Strzelec” i 14 Drużyna Strzelecka z siedzibą w zabytkowej kamienicy, mieszczącej dziś Muzeum Diecezjalne. Dynamikę tych organizacji potwierdza to, że Tarnów przed I wojną światową dwukrotnie odwiedził Marszałek Piłsudski, wizytując polskie organizacje strzeleckie.
4 sierpnia 1914 roku, jeszcze przed wypowiedzeniem przez Austro-Węgry wojny carskiej Rosji, z Tarnowa wyruszyła pierwsza grupa 43 żołnierzy, którzy weszli w skład I Kompanii Kadrowej. Dowodził nimi sierżant Władysław Langer, późniejszy generał wojska polskiego, który wiele lat swojego życia spędził w Tarnowie. Co było rzadkie w tamtych czasach, wśród żołnierzy oddziału były także dwie kobiety. Tarnowian, którzy z bronią w ręku postanowili walczyć o wolność ojczyzn, żegnał ówczesny burmistrz, Tadeusz Tertil. Oddział ten połączył się z I Kompanią Kadrową, a 6 sierpnia udał się wraz z nią w stronę granicy rosyjskiej, by przekroczyć ją w Michałowicach.
W ciągu następnych dni z Tarnowa wyruszyły kolejne oddziały żołnierzy, które zasiliły I Kadrową. Do jednostki tej, a później Legionów Piłsudskiego, łącznie trafiło ponad ośmiuset żołnierzy z Tarnowa i okolic. Oznacza to, że na 100 legionistów aż 4 pochodziło z Tarnowa i ziemi tarnowskiej.
Zdjęcia można zobaczyć tutaj.