Prezydent w przestworzach
Na zaproszenie Mościckiego Klubu Balonowego prezydent Roman Ciepiela wziął udział w locie balonem. To podziękowanie za wydzierżawienie przez miasto klubowi na 20 lat budynku dawnej remizy przy ul. Kolejowej, gdzie baloniarze mają obecnie swoją siedzibę.
Cztery balony z dwuosobowymi załogami wystartowały z tarnowskiego lądowiska przy ul. Lotniczej w niedzielę 9 maja wcześnie rano, lądowanie miało miejsce w okolicach Dąbrowy Tarnowskiej. Głównym celem lotu było przeprowadzenie egzaminu dla dwóch osób na pilotów balonowych.
- Startowaliśmy w warunkach bardzo sportowych, raczej nie kojarzących się z lotami widokowymi – mówił prezes klubu Krzysztof Rękas. – Ale prezydent dzielnie zdecydował, że nie zrezygnuje.
Roman Ciepiela w koszu balonu znalazł się w towarzystwie pilota Mateusza Rękasa, zdobywcy Pucharu Gordona Bennetta.
- Ekscytująca przygoda, nowe doświadczenie, wspaniałe widoki, wspaniali ludzie – prawdziwi pasjonaci – mówił po locie prezydent Tarnowa. – Serdecznie im dziękuję za zaproszenie i możliwość obejrzenia Tarnowa i okolic z nowej perspektywy.
Lot trwał około godziny, balony wylądowały bez problemu, a towarzyszące ekipy naziemne zawiozły jego uczestników do Tarnowa.
Znany z wielu spektakularnych sukcesów Mościcki Klub Balonowy i działająca w jego ramach Grupa Lotnicza Rolski korzysta już z wydzierżawionej przez miasto nowej siedziby w dawnej remizie przy ul. Kolejowej.
Tradycje Mościckiego Klubu Balonowego sięgają 1933 roku, gdy klub rozpoczął swoją działalność przy Państwowej Fabryce Związków Azotowych. W 1961 roku wznowiła działalność w Mościach sekcja balonowa, ale dopiero w 1996 roku Krzysztof Rękas i Paweł Orłowski reaktywowali działalność klubu, który funkcjonuje do tej pory, mając na koncie spektakularne sukcesy, w tym międzynarodowe, m.in. Puchar Gordona Bennetta.