Tarnowska Nagroda Filmowa na półmetku - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Tarnowska Nagroda Filmowa na półmetku

Półmetek festiwalu za nami. Środa należała do filmów: „Excentrycy czyli po słonecznej stronie ulicy”, „Obce niebo” oraz „Letnie przesilenie”. Nie zabrakło również spotkań z reżyserami. Tym razem tarnowska publiczność mogła porozmawiać z Januszem Majewskim oraz Michałem Rogalskim.

W ramach pierwszej projekcji konkursowej miłośnicy kina mieli okazję zobaczyć na ekranie m.in. Macieja Stuhra, Sonię Bohosiewicz i Natalię Rybicką. Aktorzy wcielają się w bohaterów, których w latach 50-tych porywa magia swingu. – Jak powiedział mi kiedyś reżyser, inspiracją do nakręcenia filmu była muzyka, bo to właśnie ona jest jego ojczyzną – zdradził Jerzy Armata, dyrektor artystyczny TNF.

Z kolei „Obce niebo” to współczesna opowieść o Polakach na emigracji, którzy zderzają się ze szwedzkim systemem pomocy społecznej. – Okazuje się, że świat, do którego aspirowaliśmy przed osiemdziesiątym dziewiątym rokiem nie jest idealny, lecz skomplikowany i wewnętrznie sprzeczny. Wydawało się nam, że tam nie ma problemów, a tymczasem przystąpiliśmy do świata, który ma ogromne trudności – opowiadał Dariusz Gajewski, twórca „Obcego nieba”. Reżyser tłumaczył również, dlaczego do głównej roli zaangażował Bartłomieja Topę. – Zawsze wydawało mi się, że Topa jest super chłopakiem, który nie ma warunków, by być aktorem. Spotkałem go po latach – zmienił się psychicznie i fizycznie. Wówczas zobaczyłem go w zupełnie innym świetle – dodawał ze śmiechem.

Publiczność Tarnowskiej Nagrody Filmowej mogła również zobaczyć projekcję „Letnie przesilenie”, której premiera odbyła się w ubiegłym tygodniu. Wojenne losy Polaków i Niemców zdecydował się przedstawić Michał Rogalski. – Filmy wojenne opowiadają najczęściej o bohaterach pierwszej linii, dowódcach, wyjątkowych postaciach. Tymczasem wydaje mi się, że to właśnie nas, zwykłych ludzi biorą do wojska, nam wydawane są rozkazy. Dlatego też jeśli ktoś chce się czegoś dowiedzieć o wojnie, to powinien poznać ją z podobnej płaszczyzny. Wtedy najłatwiej sobie ją wyobrazić – podkreślał reżyser „Letniego przesilenia”. Odniósł się również do kwestii, dlaczego zdecydował się nakręcić film o czasach wojennej zawieruchy: - To prawie tak jak z opowieściami biblijnymi. Wracamy i będziemy wracać do tej tematyki. Każde pokolenie inaczej będzie ją przetrawiać – argumentował reżyser.

Dzisiaj, 28 kwietnia, przygotowano trzy filmowe propozycje. O g. 16:00 zaplanowano projekcję filmu „Karbala”. Po seansie w Klubie Filmowym odbędzie się spotkanie z aktorem Tomaszem Schurchardtem i producentem Włodzimierzem Niderhausem. Kolejny film konkursowy to „Córki dancingu”, który zostanie wyświetlony o g. 18:30. Po projekcji będzie można porozmawiać z reżyserką Agnieszką Smoczyńską oraz ponownie z Włodzimierzem Niderhausem (Klub Filmowy). W Namiocie Festiwalowym o g. 19:00 zagra zespół Coals.

Szczegółowy program dostępny tutaj.

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ

(ww)


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski