Wygrana w Wadowicach, porażka w Wieliczce
Kolejne mecze rozegrały tarnowskie drużyny rywalizujące o punkty w trzeciej lidze koszykówki mężczyzn. Efekt ich występów to wygrana w Wadowicach ekipy Stokersów MUKS 1811 Unii II i porażka w Wieliczce zespołu MUKS 1811 Unii I.
Drużyna Stokersów MUKS 1811 Unii II (na zdjęciu) zagrała w Wadowicach z KS Bemke Klecza Dolna. W 3 min było 5-5, potem inicjatywę przejęli tarnowianie, po punktach Dawida Łazarza i Grzegorza Idziaka wychodząc w 6 min na prowadzenie 13-5. Dwie minuty później notowano wynik 10-22, a po pierwszej kwarcie goście prowadzili różnicą dziesięciu punktów. Druga kwarta rozpoczęła się od dwóch trafień gospodarzy, w 13 min dwucyfrowe prowadzenie Stokersów przywrócił jednak grający trener, Dominik Niemczura (18-29 w 13 min). Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy notowano rezultat 24-33, końcówkę tej odsłony tarnowianie wygrali natomiast 12-4 i po trzech punktach Michała Pokornego prowadzili do przerwy 45-28.
W trzeciej kwarcie skuteczniejsi okazali się gospodarze. Co prawda w 24 min po kolejnych punktach Grzegorza Idziaka nasz zespół wygrywał 54-35, ale na minutę przed końcem przewaga Stokersów MUKS 1811 Unii II zmalała do 10 punktów (60-50). Przed ostatnią częścią meczu notowano natomiast wynik 50-62. Czwarta kwarta rozpoczęła się od „trójki” Grzegorza Idziaka, a w 32 min Michał Pokorny doprowadził do stanu 71-50. Trzy minuty później było 59-73, a wygraną gości 82-66 (24-14, 21-14, 17-22, 20-16) przypieczętował Rafał Balasa.
Stokersi MUKS 1811 Unia II: Dawid Łazarz 20 (1x3), Grzegorz Idziak 17 (3x3), Dominik Niemczura 12 (2x3), Rafał Balasa 10, Andrzej Schabowski 8 (2x3), Piotr Zaczkiewicz 7, Michał Pokorny 5, Adrian Boduch 3, Tomasz Niskowski.
***
Początkowe minuty spotkania w Wieliczce należały do tarnowian, którzy w 3 min prowadzili z UKS-em Regis 7-3, a dwie minuty później 9-7. Dalsza część pierwszej kwarty przebiegała jednak zdecydowanie pod dyktando rywali. Już w 6 min wygrywali oni 14-9, a dwie minuty później 20-12. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się jedenastopunktową wygraną zespołu z Wieliczki. Po trzech minutach gry w drugiej kwarcie wzrosła ona do 20 „oczek” (38-18). Na minutę przed przerwą UKS Regis prowadził 46-25, w końcowych sekundach tej odsłony gospodarze zdobyli osiem punktów schodząc do szatni przy prowadzeniu 54-26.
Druga połowa rozpoczęła się od kolejnych jedenastu punktów zespołu z Wieliczki, który w 25 min po trafieniu Antoniego Ponisza wygrywał już 65-26. Cztery minuty później na tablicy pojawił się rezultat 74-32, a po trzydziestu minutach zespół trenera Jarosława Mosio przegrywał 36-77. Po wyrównanej grze w początkowej fazie czwartej „ćwiartki”, w 36 min miejscowi prowadzili 86-49. Dwie minuty później UKS Regis wygrywał już 94-49, a w ostatnich fragmentach powiększył jeszcze dzielący oba zespoły dystans zwyciężając 102-53 (27-16, 27-10, 23-10, 25-17).
MUKS 1811 Unia I: Wojciech Gancarz 14, Kacper Maziarz 11 (1x3), Dawid Zaranek 7 (1x3), Stanisław Boduch 6, Kacper Bugaj 4, Rodion Plekhanov 4, Wojciech Znamirowski 3, Daniel Sikora 2, Antoni Żybura 2, Szymon Grzyb 0.
(sm)
Fot. fb MUKS 1811 Tarnów



