Dziś kolejne siatkarskie emocje w Arenie Jaskółka Tarnów
Już dzisiaj (środa 18 września) kolejna dawka emocji czeka kibiców męskiej siatkówki w naszym mieście. O godz. 20.30 w Arenie Jaskółka Tarnów rozpocznie się bowiem mecz drugiej kolejki Plus Ligi, w którym Barkom Każany Lwów zmierzy się z Asseco Resovią Rzeszów.
Dla ekipy ze stolicy Podkarpacia będzie to pierwszy ligowy pojedynek w sezonie 2024/2025. W pierwszej kolejce miała ona zagrać przed swoją publicznością ze Stalą Nysa, ze względu na sytuację powodziową na zachodzie Polski spotkanie to zostało jednak przełożone na 30 października.
Rzeszowianie rundę zasadniczą poprzedniego sezonu zakończyli na czwartej pozycji, notując 22 zwycięstwa i 8 porażek. W ćwierćfinale wyeliminowali Trefl Gdańsk, na wyjeździe wygrywając 3-2, a w swojej hali 3-1. W półfinale nie sprostali Jastrzębskiemu Węglowi, dwukrotnie przegrywając po tie-breakach, w konfrontacji o trzecie miejsce ulegli natomiast Projektowi Warszawa, zarówno w stolicy, jak i w Rzeszowie przegrywając po 0-3. Oba ubiegłosezonowe spotkania pomiędzy ekipami z Lwowa i Rzeszowa zakończyły się wynikami 3-1 dla gospodarzy.
Dzisiejszy mecz będzie okazją do zobaczenia w Tarnowie kolejnego srebrnego medalisty olimpijskiego z Paryża, w zespole z Rzeszowa występuje bowiem doświadczony libero Paweł Zatorski (mający w dorobku również dwa tytuły mistrza świata i złoty medal Mistrzostw Europy). W Asseco Resovii grają także mistrz świata i Europy, środkowy Karol Kłos oraz ubiegłoroczny mistrz naszego kontynentu, przyjmujący Bartosz Bednorz. Spośród innych graczy fińskiego trenera Tuomasa Sammelvuo warto zwrócić uwagę na słoweńskiego przyjmującego Klemena Čebulja, mającego w dorobku trzy srebrne medale Mistrzostw Europy.
Tarnowscy kibice nie zobaczą natomiast w Arenie Jaskółka Tarnów, wychowanka MUKS Sokół-Gumniska Tarnów, środkowego Bartłomieja Mordyla, który po dwóch latach gry w Rzeszowie wrócił do Trefla Gdańsk. Przed sezonem rzeszowski klub opuścili także między innymi dwaj mistrzowie świata: rozgrywający Fabian Drzyzga i środkowy Jakub Kochanowski oraz brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Paryżu, amerykański przyjmujący Torey DeFalco.
(sm)