Trzysetowa wygrana siatkarek Grupy Azoty PWSZ - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Trzysetowa wygrana siatkarek Grupy Azoty PWSZ

Po ubiegłotygodniowej wygranej na własnym boisku z Uni Opole, w sobotę pierwszoligowe siatkarki Grupy Azoty PWSZ Tarnów odniosły kolejne zwycięstwo przed własną publicznością. Tym razem ekipa trenera Michała Betlei zrewanżowała się SMS PZPS Szczyrk za porażkę z pierwszej rundy, pewnie wygrywając 3-0 (25-22, 26-24, 25-17). Zwycięstwo to dało tarnowiankom awans na szóste miejsce w tabeli.

W pierwszym secie bardzo długo żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć znaczącej przewagi. Przy stanie 15-15, nieskutecznie zaatakowała Paulina Głaz, chwilę później punkty po ataku zdobyła Oliwia Bałuk i przyjezdne prowadziły 17-15. Po przerwie na żądanie Michała Betlei, tarnowianki z nawiązką odrobiły te straty, po punktowej zagrywce Magdaleny Pytel wychodząc na prowadzenie 18-17. Błąd naszych siatkarek doprowadził wprawdzie do remisu 18-18, dwie akcje Magdaleny Szabó oraz źle przyjęta przez przyjezdne zagrywka Aleksandry Stachowicz, spowodowały jednak, że przewaga Grupy Azoty PWSZ wzrosła do trzech „oczek” (21-18). Po autowym ataku Sabiny Podlasek zawodniczki SMS PZPS zmniejszyły dzielący oba zespoły dystans do jednego punktu (23-22), chwilę później kapitan tarnowskiej ekipy zrehabilitowała się jednak za tę akcję, a seta zakończył atak w siatkę Rozalii Hnatyszyn.

W drugiej partii niemal cały czas utrzymywała się nieznaczna, oscylująca w granicach 1-2 punktów, przewaga tarnowianek (w pierwszych fragmentach seta jedynie trzykrotnie na tablicy pojawił się wynik remisowy). Gdy po dwóch z rzędu atakach Sabiny Podlasek gospodynie prowadziły 21-17 wydawało się, że losy seta są już rozstrzygnięte. Rywalki były jednak innego zdania i chwilę później było już 21-20. Mało tego, po błędzie Aleksandry Stachowicz zrobiło się 22-22, a skuteczny atak Oliwii Bałuk, spowodował, że siatkarki z Szczyrku wyszły na pierwsze w tym secie prowadzenie i przy stanie 24-23 miały piłkę setową. Udane ataki Pauliny Głaz i Magdaleny Szabó spowodowały, że przewaga wróciła do siatkarek z Tarnowa, a nieudana próba Oliwii Bałuk przypieczętowała losy tej partii.

W trzecim secie rywalki nie były już w stanie nawiązać walki z naszym zespołem. Po dwóch z rzędu punktach Pauliny Głaz, Grupa Azoty PWSZ wygrywała 6-3, punkty zdobyte przez Maję Grodzką spowodowały natomiast, że tarnowianki wygrywały 13-8. Chwilę później, podopieczne trenera Michała Betlei zdobyły cztery punkty z rzędu i po autowym ataku z drugiej linii Zuzanny Góreckiej ich przewaga wzrosła do ośmiu „oczek” (18-10). Po kolejnym ataku – tym razem skutecznym – Zuzanny Góreckiej zrobiło się 19-14, ale tarnowianki znów zdobyły cztery punkty z rzędu i po bloku Mai Grodzkiej prowadziły 23-15. Ostatni w meczu punkt zdobyła Sabina Podlasek, wybrana zresztą najlepszą zawodniczką spotkania.

Grupa Azoty PWSZ: Maja Grodzka, Magdalena Szabó, Magdalena Pytel, Paulina Głaz, Sabina Podlasek, Aleksandra Stachowicz, Aleksandra Kaczyńska (libero) oraz Adrianna Sobczak.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski