Powody do zadowolenia mieli tylko kibice Tarnovii
Po ostatnim październikowym weekendzie z seniorską piłką nożną mężczyzn powody do zadowolenia mogą mieć jedynie kibice Tarnovii. Obie drużyny najstarszego tarnowskiego klubu nie dość, że wygrały swoje mecze, to jeszcze zanotowały w nich bilans bramkowy 13-0. Pozostałe nasze cztery drużyny nie zdobyły ani jednego punktu.
Szesnasta kolejka spotkań nie była udana dla tarnowskich czwartoligowców. Swoje mecze przegrały zarówno Unia Tarnów, jak i Metal Tarnów. Na trzy kolejki przed zakończeniem rundy jesiennej, „Jaskółki” sklasyfikowane są na trzynastej pozycji, a ekipa z ulicy Warsztatowej zajmuje piętnaste miejsce.
Unia zmierzyła się na należącym do Hutnika Kraków boisku ze sztuczną trawą z rezerwami Wieczystej Kraków. Do przerwy jedyna bramka padła w 15 min po strzale Joana Romána. Chwilę po wznowieniu gry w drugiej połowie (49 min) prowadzenie gospodarzy podwyższył Damian Guzik. Kwadrans później kontaktowego gola dla Unii zdobył wprawdzie Tomasz Palonek, ale po bramkach strzelonych przez Dawida Lincę (76 min) i Mateusza Gamrota (78 min) Wieczysta II prowadziła 4-1. W końcówce meczu oba zespoły zanotowały jeszcze po jednym trafieniu. Autorem drugiego gola dla tarnowian był Chiichii Caleb Onuorah, a piątą bramkę dla miejscowych zdobył w doliczonym czasie gry (90+2 min) Michał Feliks.
Grający na swoim boisku Metal Tarnów uległ natomiast 0-3 (0-0) Limanovii. Goście wszystkie bramki zdobyli w końcowych minutach. Autorem pierwszej z nich był w 84 min Fabian Nowak. Pozostałe dwie zdobyli gracze rezerwowi. W 89 min na listę strzelców trafił wprowadzony dziewięć minut wcześniej Dawid Salamon, a w czwartej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił przebywający na boisku od czterech minut Patryk Gucwa.
Przyjemną niespodziankę sprawili swoim kibicom piłkarze piątoligowej Tarnovii. Pokonali ono na wyjeździe 4-0 (2-0) wyżej notowany w tabeli Dunajec Nowy Sącz, a druga wyjazdowa wygrana pozwoliła im na awans na jedenastą pozycję. W pierwszej połowie bramki dla Tarnovii zdobyli Patryk Klich (10 min) oraz Tomasz Pyrchla (25 min). W 67 min miejscowy bramkarz skapitulował po strzale Bartosza Tokarczyka, a wygraną ekipy z ulicy Bandrowskiego przypieczętował w doliczonym czasie gry (90+1 min) Dawid Zieliński.
Dziewiątej już w tym sezonie porażki doznały zamykające tabelę klasy okręgowej rezerwy Unii Tarnów, w spotkaniu jedenastej kolejki ulegając 2-3 (1-2) Dunajcowi Zbylitowska Góra. Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla tarnowian, już w 5 min na prowadzenie wyprowadził ich bowiem Jasper Gibson. Radość gości była jednak krótka. Już sześć minut później do remisu doprowadził bowiem Arkadiusz Wajda, który w 43 min ustalił także wynik do przerwy. W 69 min drugą bramkę dla Unii II strzelił Maksymilian Stelmach, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy, a konkretnie do Arkadiusza Rajczyka, który w 88 min po raz trzeci zmusił do kapitulacji Szymona Gajczewskiego.
W klasie „B” pierwszej porażki doznała Iskra Tarnów, ulegając na wyjeździe 3-4 (1-2) KS US Śmigno. Wynik meczu otworzył w 12 min Patryk Król. Przed przerwą padły jeszcze dwa gole. Dla gości trafił w 27 min Damian Kubala, dla gospodarzy w 40 min Szymon Marciniec. W drugiej połowie także piłkarze obu drużyn wpisywali się na listę strzelców na zmianę. Dla miejscowych trafiali Marcin Radoń (49 min) oraz Kacper Pacura (65 min), dla przyjezdnych Bartłomiej Jarmuła (59 min) oraz Piotr Partyka (86 min). Po porażce Iskry jedynym niepokonanym zespołem w tej klasie rozgrywkowej pozostały rezerwy Tarnovii, które w domowym meczu rozgromiły 9-0 (3-0) Olszynkę II Ołpiny. Łupem bramkowym podzielili się: Adrian Mendel (22, 68 i 89 min), Michał Obal (27 i 48 min), Dawid Zieliński (7 min), Arkadiusz Karaus (47 min), Kacper Tomala (49 min) oraz Mateusz Kuta (90 min). Po jedenastu kolejkach, Tarnovia II otwiera tabelę, Iskra Tarnów jest nadal druga, a pauzujący w tej kolejce Błękitni 1947 Tarnów zajmują szesnastą lokatę.
(sm)
