Udane „Śniadania i podwieczorki...” – będzie kontynuacja
14.07.2014, 14:05Czy Tarnów „boi się” psychologii i rozwoju osobistego? A może Tarnów jest konserwatywny i nie lubi nowości? Czy w trakcie święta miasta „Zdearzeń” Tarnowianie obawiali się zderzyć się z psychologią i samymi sobą?