CZESKI BŁĄD - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

CZESKI BŁĄD

Ludek ukrywa przed żoną romans z koleżanką z pracy. Kiedy prawda o jego zdradzie ma wyjść na jaw, zbieg okoliczności sprawia, że odkrywa on największą tajemnicę swojego teścia. Szperanie w przeszłości otwiera przysłowiową puszkę Pandory, bo, jak się okaże, każdy w życiu skłamał choć raz…

obsada: Milan Mikulcik, Martin Huba, Lenka Vlasakova,
reżyseria: Jan Hrebejk, scenariusz: Petr Jarchovsky,
zdjęcia: Martin Sacha, muzyka: Ales Brezina
obyczajowy, Czechy, 2009, 95 min
KINO MILLENNIUM (sala kameralna): 13 XII 2010, g. 20.00

O FILMIE
W idealnym świecie Ona i On przysięgliby sobie miłość i żyliby razem długo i szczęśliwie. W filmach Jana Hřebejka świat nie jest jednak idealny. W najnowszym dziele tego cenionego na świecie reżysera Ona i On wpadają w pułapkę własnych tajemnic i niedomówień. Jeden skrywany przez całe życie sekret rozsypuje poukładane i, wydawałoby się, szczęśliwe życie kilku osób. Czy miłość rozgrzesza wszystkie błędy? Czy coś może być usprawiedliwieniem dla kłamstwa?
Film Jana Hřebejka zrealizowany na podstawie scenariusza Petra Jarchovskiego tworzy splątany łańcuch pytań i całą gamę sprzecznych odpowiedzi. Jednak niełatwa historia rozwija się w zaskakujących komediowych perypetiach, w potokach czeskiej mowy, której się słucha jak muzyki (…).
Ten przewrotny, ale ciepły film, pełen dygresji, zmiennych punktów widzenia, pokazuje, jak trudny, najeżony paradoksami jest proces wybaczenia. Są wybrańcy losu, którzy, nawet wyznając swoją winę, zawsze będą triumfować i zbierać oklaski. Są tacy, których krzywda i cierpienie w rezultacie podnosi, doprowadza do przemiany duchowej. Są wreszcie tacy, którzy w ogóle nie mają sumienia – ci są najszczęśliwsi.
(Tadeusz Sobolewski, „Gazeta Wyborcza”, 15.02.2010)
O PRODUKCJI
Po sukcesach wcześniejszych słodko-gorzkich komedii duetu Hřebejk-Jarchovský (w 2001 roku film „Musimy sobie pomagać” otrzymał nominację do Oscara® w kategorii najlepszy film zagraniczny) filmowcy powracają do sprawdzonej formuły. „Czeski błąd” to pierwszy czeski obraz poruszający tematykę współpracy z tajnymi służbami.
A przecież historie prawdziwych, żyjących osób, ich słabości i osobistych dramatów wciąż szokują społeczeństwo i łamią kariery podejrzanym. W swoim dziesiątym filmie Hřebejk i Jarchovský postanowili skupić się na historii rodziny 40-letniego Ludka Joseka.
Przez bardzo długi czas myśleliśmy i dyskutowaliśmy o tym temacie. Za jego wyborem przemawiały również pobudki osobiste, jednak niezwiązane bezpośrednio z naszymi rodzinami. Znakomity niemiecki film „Życie na podsłuchu” przedstawił bardzo dokładny opis metod pracy tajnej policji, dał nam też odwagę, by podjąć podobną tematykę. – tłumaczą Hřebejk i Jarchovský.
Od 1990 roku Czesi wciąż nie mogą pogodzić się ze swoją komunistyczną przeszłością, w większości z osobistych pobudek. Ludzie mieli dostęp do wielu informacji o swoich znajomych, wcale nie było łatwo określić, kto był tchórzem, a kto bohaterem. Nie chcemy relatywizować winy, chcemy pokazać realistyczną historię z winą jako motywem przewodnim, skierowaną nie tylko do pamiętających tamte czasy, ale i do młodych ludzi, którzy nie doświadczyli totalitarnej przeszłości. – mówi reżyser.
Na samym początku fabuły pada bardzo poważne oskarżenie. Mężczyzna zazdrosny o swoją żonę oskarża teścia o donosicielstwo za czasów reżimu. Nie wiemy, czy ten zarzut ma jakieś podstawy czy nie. Nawet jeśli tak jest, to nie możemy być pewni czy wszystko odbyło się tak, jak nam to przedstawiono. Informacja, która zdaje się być zwykłym oszczerstwem, oraz postępek z przeszłości stopniowo zaczynają zmieniać codzienne życie rodziny, prowokując paradoksalne sytuacje. Przyglądamy się jak różnie bohaterowie reagują na oskarżenia. Widzowie przyglądają się im, rewidując poglądy na ich temat i coraz bardziej rozumiejąc bohaterów. – kontynuuje Hřebejk.
Jestem pewien, że „Czeski błąd” trafi do widzów dzięki szczególnej tematyce oraz poruszeniu problemów osadzonych w konkretnym okresie historii. Dzięki wyraźnie nakreślonym postaciom film zainteresuje odbiorców i pozwoli im zidentyfikować się z postaciami, nawet jeśli nie mieli okazji żyć w tamtych czasach. – podkreśla reżyser.
W obsadzie „Czeskiego błędu” znaleźli się bardzo utytułowani aktorzy. Poza Martinem Hubą w filmie grają: Daniela Kolárová, Lenka Vlasáková, Milan Mikulcík oraz Ladislav Chudík w bardzo nietypowej dla siebie roli. W filmie zagrali również nieprofesjonalni aktorzy: światowej sławy fotograf, Antonin Kratochvil, doświadczony dziennikarz i komentator Radia Wolna Europa, Martin Schulz oraz młoda artystka Anna Simonová.
Zdjęcia do „Czeskiego błędu” rozpoczęły się 7 czerwca 2009 roku w Göteborgu w Szwecji.
Szwecja w bezpośredni sposób wpłynęła na film, w zasadzie napisaliśmy go z myślą o tym kraju. – mówi reżyser. Kilka lat temu Petr Jarchovský trafił na festiwal filmowy w Göteborgu. Kiedy rok później wrócił do miasta wraz z Janem Hřebejkiem, spotkali się z lokalnym środowiskiem artystycznym. Budynek, w którym żyli i pracowali tamtejsi artyści wywarł na ekipie filmowej niezwykłe wrażenie. Idealny plan zdjęciowy; przepełniała go spokojna atmosfera, z okien roztaczał się wspaniały widok na miasto oraz port. Jednogłośnie wnętrza zostały wybrane na główną lokację do zdjęć. Scenariusz powstawał już z myślą o konkretnym miejscu. Ekipa zakończyła zdjęcia w Szwecji po 10 dniach – 17 czerwca. Plan zdjęciowy kontynuowano w Czechach do 22 lipca.
Podczas kręcenia „Czeskiego błędu” ekipa Hřebejka po raz pierwszy nagrała cały film korzystając z techniki cyfrowej przy użyciu dwóch kamer. Dzięki temu udało się zniwelować wady tradycyjnej taśmy filmowej oraz nagrać dodatkowe sceny uzupełniające główną opowieść. Alternatywne wersje scen nie powstałyby, gdyby reżyser był ograniczony długością taśmy analogowej.

CZESKI BŁĄD
KINO MILLENNIUM: 13.12.2010
SALA KAMERALNA
Czas trwania: 95 minut
Seans o godzinie: 20.00
Bilety indywidualne: 10 złotych


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski