Premiera "Zdarzyło się pierwszego września" już w sobotę
Trzech nastolatków i jedna wybranka, za to przyjaźń na całe życie. Tak zaczyna się historia, nad którą pracował Teatr im. Ludwika Solskiego. Spektakl został zaplanowany już na najbliższą sobotę, 20 listopada na Dużej Scenie. Mowa o „Zdarzyło się pierwszego września”, czyli pierwszej w tym sezonie artystycznym prapremierze.
Historia zaczyna się na basenie, gdzie chłopcy rywalizują o względy rówieśniczki. – Od momentu, kiedy chłopcy rozpoczynają wyścigi o randkę z Marią, zaczyna się ich przyjaźń. Ta przechodzi przez okres wojny, powojnia, głębokiego komunizmu, odwilży, aż do 68 roku, kiedy historia się kończy. Chcieliśmy pokazać, że wszystko się zmienia, ale przyjaźń zostaje – mówi reżyser Tomasz Gawron.
Spektakl „Zdarzyło się pierwszego września” powstał na podstawie książki Pavola Rankova o tym samym tytule. Sztuka to polsko-słowackie przedsięwzięcie, które dodatkowo powstało w koprodukcji z Fundacją ze Stali. To pierwsza tego typu współpraca tarnowskiego teatru.
W spektaklu wystąpią Matylda Baczyńska, Anna Zachciał, Filip Kowalczyk, Ireneusz Pastuszak, Tomasz Wiśniewski oraz gościnnie Adam Herich z Teatru Miejskiego w Żylinie ze Słowacji. Scenografią, kostiumami i reżyserią światła zajmuje się Krystian Szymczak, a muzyką - Wojciech Frycz.
Partnerem głównym jest Województwo Małopolskie, a honorowym Tomáš Kašaj, Konsul Generalny Republiki Słowacji.
(mt)
Fot. Przemysław Sroka
