Blisko pięćset zwierzaków pomieszkiwało w azylu - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Blisko pięćset zwierzaków pomieszkiwało w azylu

W ubiegłym roku do tarnowskiego Azylu dla Psów i Kotów trafiło 345 psów i 128 kotów. Do interwencji w sprawie zwierzaków pracownicy azylu wyjeżdżali 1176 razy, czyli ponad trzy razy dziennie.

Spośród 345 psów 176 trafiło do adopcji, a po 108 zgłosili się właściciele. – Informujemy na naszych stornach i w mediach społecznościowych o psach, które do nas trafiają, więc właściciele, którym psiaki uciekły lub się zapodziały, wiedzą, że w pierwszej kolejności mogą dzwonić do nas, i to robią – mówi Adrian Starzyk, kierownik Azylu.

Co do kotów, to nowy dom znalazło 40 zwierzaków, 12 wróciło do właścicieli, a 10 – żyjących typowo dziko – zostało wysterylizowanych, wyleczonych i wypuszczonych do ich naturalnych środowisk. – Jedocześnie informowaliśmy ludzi, którzy z dobrego serca opiekują się tymi, zazwyczaj osiedlowymi kotami, że wypuszczamy je, i by w miarę możliwości dalej się kotami opiekowali –  dodaje Adrian Starzyk.

Zwierzaki trafiają do azylu wskutek sygnałów od mieszkańców i interwencji podejmowanych po informacjach od Straży Miejskiej w Tarnowie lub policji. Spośród 1176 ubiegłorocznych interwencji 605 dotyczyło psów i kotów, 166 dzikich zwierząt, a 405 zwierząt martwych. – W tym ostatnim wypadku zdecydowana większość, to zwierzaki, które zginęły w wypadkach drogowych – mówi Starzyk.


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski