Być przyjaznym inwestorowi
Co sprawia, że gmina jest postrzegana jako przyjazna zarówno dla inwestorów, jak i dla mieszkańców? Co przesądza o dobrym klimacie inwestycyjnym? W jaki sposób powstanie strefy przemysłowej wpływa na rozwój gminy? Na te i inne pytania próbowali odpowiedzieć w rozmowie z wiceprezesem Krakowskiego Parku Technologicznego prezydent Roman Ciepiela oraz Marek Rzepka, przedsiębiorca i prezes Izby Przemysłowo – Handlowej w Tarnowie.
Tematem panelu dyskusyjnego, który odbył się 5 października w Sali Lustrzanej, było hasło „Tarnów - miasto przyjazne inwestorom”. Przedstawiciele Tarnowa, Krakowskiego Parku Technologicznego i tarnowskiej Izby Przemysłowo Handlowej podzielili się m.in. swoimi doświadczeniami w tworzeniu stref przemysłowych oraz dyskutowali o tym, gdzie mogą powstać idealne tereny inwestycyjne w obrębie Aglomeracji Tarnowskiej.
Okazją do dyskusji była pierwsza rocznica utworzenia Tarnowskiego Centrum Przedsiębiorczości oraz Punktu Konsultacyjnego prowadzonego przez Krakowski Park Technologiczny, także nagroda, którą miasto otrzymało od KPT za najlepiej przygotowane tereny inwestycyjne. – Do tej pory w Aglomeracji Tarnowskiej wydano 11 decyzji o wsparciu o łącznej sumie deklarowanych nakładów inwestycyjnych w wysokości około 120 mln złotych. To są imponujące liczby – zauważył Łukasz Słoniowski, wiceprezes Krakowskiego Parku Technologicznego, rozpoczynając dyskusję. – Nagroda to sygnał dla przedsiębiorców, że udało się nam stworzyć klimat do rozwoju firm. Niech tylko Tarnowskie Centrum Przedsiębiorczości o tym świadczy: kilkaset metrów powierzchni udostępnionej dla przedsiębiorców, nie tylko do załatwiania spraw formalnych, ale również i prowadzenia działalności. Bo jeżeli ktoś nie ma swojego biura, może znaleźć tutaj właściwe miejsce do pracy czy spotkań z klientami – mówił prezydent Roman Ciepiela.
– Izba Przemysłowo – Handlowa od dłuższego czasu współpracuje z samorządem terytorialnym. Często organizujemy spotkania z przedstawicielami samorządu i omawiamy problemy, które dotykają przedsiębiorców i sygnalizujemy, to, co ewentualnie uważamy, że możemy zmienić. Przedsiębiorcom zrzeszonym w Izbie zależy na rozwoju miasta – podkreślał Marek Rzepka, prezes Izby oraz prezes zarządu firmy POLMARK z Woli Rzędzińskiej, która w grudniu 2019 roku otrzymała decyzję o wsparciu w ramach Polskiej Strefy Inwestycji.
Podczas dyskusji nie zabrakło rozmów dotyczących terenów inwestycyjnych, które już zostały sprzedane, ale też tych nowych, przygotowywanych dla potencjalnych inwestorów. Poruszono też kwestie inwestowania w specjalnych strefach ekonomicznych, które powstają ze wsparciem z funduszy europejskich. – Są m.in. nowe tereny, słynne greenfieldy, które już zostały sprzedane, głównie lokalnym inwestorom. Za kilka tygodni ogłosimy przetargi na kilkanaście hektarów terenów, które są przygotowane koncepcyjne, czyli posiadają plan zagospodarowania przestrzennego i są jednocześnie wyposażone w infrastrukturę, które pozwolą inwestorowi wejść bardzo szybko i zrealizować swoje pomysły – zapowiedział prezydent.
O tym, jaka powinna być wizja rozwoju gospodarczego Tarnowa, odpowiadał Marek Rzepka. – Bardzo cieszymy się z terenów, które już są, widzimy również, że te tereny powolutku się zapełniają. Być może za niedługi czas może ich brakować. Dlatego cieszy nas deklaracja prezydenta o powstaniu kolejnych terenów. Jako przedsiębiorcy chcemy zwrócić uwagę, że dobrze byłoby zainteresować się terenami, które powstaną przy ewentualnej wschodniej obwodnicy, bo jak wiemy przedsiębiorcy szczególnie upodobali sobie lokalizację dużych przedsięwzięć w okolicach dużych węzłów komunikacyjnych. Myślę tutaj, że takie tereny mogłyby powstać we wschodniej części Tarnowa i granic z Wolą Rzędzińską, to te tereny za Szpitalem Wojewódzkim. Wydaje mi się, że też takim terenem jest również zjazd z autostrady w kierunku Niedomic i Żabna, bo tam też zlokalizowane są bardzo duże tereny inwestycyjne – wymieniał prezes Izby Przemysłowo – Handlowej.
Dyskusję można obejrzeć pod LINKIEM.
(ww)
