Chwilowy powrót Tarnowa do przeszłości
Tarnów na dwa dni zamienił się w filmową scenerię. Wszystko to za sprawą zdjęć do filmu „Kantor. Nigdy tu już nie powrócę”. Produkcja będzie opowieścią o życiu i twórczości Tadeusza Kantora, uważanego za jednego z najważniejszych artystów XX wieku. Zdjęcia w Tarnowie rozpoczęły się dzisiaj, 4 września, i potrwają do jutra, 5 września. Reżyserem filmu jest Jan Hryniak.
W postać Kantora wciela się Borys Szyc, który jak informuje Agnieszka Mrowińska, rzeczniczka filmu, w tej roli wypada znakomicie. – On nie gra Kantora, on się nim stał – powiedziała w jednym z wywiadów dla Polskiej Agencji Prasowej. – Ta rola z pewnością zaskoczy widzów – dodała.
Tarnów wybrano nieprzypadkowo. Tadeusz Kantor mieszkał tu przez trzynaście lat, a w latach 1925-1933 pobierał nauki w ówczesnym tarnowskim gimnazjum im. Kazimierza Brodzińskiego. Pierwszego dnia zdjęć sceny kręcono właśnie pod I LO oraz w ścisłym centrum. Scenarzyści i charakteryzatorzy musieli zadbać o każdy szczegół. Przechadzając się ul. Żydowską nie sposób było nie zauważyć licznych żydowskich tabliczek z okresu drugiej wojny światowej. Na planie pojawił się również kataryniarz z kolorową papugą, a na budynkach zawisły nazistowskie flagi. Przygotowano także stragany, na których znalazły się chleby, przetwory, warzywa oraz owoce.
Na jutro zaplanowano zdjęcia w rejonie ul. Reja. Aby urzeczywistnić ten etap życia Kantora, filmowcy postarali się o scenerię niczym z lat 20. Na plan dostarczono 15 samochodów ziemi, którą przykryto asfalt. Dodatkowo betonowe ogrodzenia domków szeregowych zastąpiono drewnianymi płotkami.
Produkcja Studia Rewers do kin trafi najprawdopodobniej w drugim kwartale 2016 r.
(ks)
