Drugie życie śmieci, czyli recykling ma sens
Przeciętny człowiek na żyjący na świecie, w ciągu roku produkuje ok. 2 m3 śmieci. Prawie 80 kg z nich stanowią produkty gospodarstwa domowego, 47 kg to papier, 20 kg – szkło, a 9 kg - metal. W Polsce w minionym roku, przysłowiowy Kowalski wyprodukował aż 332 kg śmieci, co oznacza setki plastikowych butelek, reklamówek, puszek i papierowych torebek. O tym, że segregacja śmieci jest ważna, nie trzeba nikogo przekonywać, bowiem większość z tych tworzyw nadaje się do przetworzenia.
Segregacja śmieci jest istotnym elementem dbania o środowisko. Każda posegregowana rzecz może zostać potem ponownie wykorzystana jako element nowej ławki, część garderoby czy nawet roweru. Coraz więcej ludzi poszukuje możliwości maksymalnego przedłużenia życia raz wyprodukowanych rzeczy. Jedni manifestują tym dbałość o środowisko, inni przetwarzają dla zabawy, a jeszcze inni z konieczności.
W jaki sposób wykorzystamy stare przedmioty, zależy wyłącznie od nas. Meble, ubrania, butelki czy puszki mogą dowolnie przeistaczać się w nowe twory. Dla przykładu, z 35 popularnych butelek PET można wyprodukować bluzę z polaru. Plastik można także zastosować w produkcji ubrań specjalistycznych lub sportowych, namiotów, plecaków czy butów.
Coraz częściej popularny staje się tak zwany upcycling, czyli proces, w którym stare produkty zamiast tracić, zyskują na wartości. Ze szklanej butelki można wykonać wazon na kwiaty, skrzynka po owocach może stać się skrzynką na kwiaty, kartonowe pudła można wykorzystać do przechowywania innych przedmiotów, a z kilku położonych jedna na drugiej opon powstanie nam worek treningowy. Tutaj wyobraźnię ogranicza tylko nasza kreatywność.
Warto również dodać, że segregowanie odpadów przynosi korzyści finansowe – segregując, płacimy mniej za odbiór śmieci. Jeśli będziemy pozbywać się odpadów jedynie w formie zmieszanej, rachunek za odbiór śmieci będzie kilkakrotnie wyższy.
(pm)
