Kolejna wielka inwestycja Szpitala Szczeklika

- Udało nam się zrealizować to, co wytyczyliśmy sobie na początku. Zrealizowaliśmy wszystkie te cele, które postawiliśmy sobie pięć lat temu. Wielkie podziękowania należą się tym, którzy pracowali wokół  tego dzieła – mówił podczas uroczystości Marcin Kuta, dyrektor szpitala. – Ten szpital to matka całej opieki zdrowotnej subregionu tarnowskiego. Mam nadzieję, że ten akcent modernizacyjny dopełnia potrzeby szpitala. Dzięki temu placówka jest bardzo nowoczesna, bezpieczna, stwarzająca dobre warunki nie tylko do pracy, ale i opieki dla pacjentów – dodawał z kolei prezydent Roman Ciepiela.

W ramach inwestycji powstało pięć nowych sal operacyjnych. – Sale operacyjne to duma tego szpitala i duma tego przedsięwzięcia – podkreśla Marcin Kuta. Trzy sale, z których korzystać będą m.in. chirurdzy, ortopedzi i ginekolodzy, znajdują się na drugim poziomie. Dwie pozostałe mieszczą się na drugim piętrze. W jednej wykonywanej będą ostre zabiegi sercowe. Druga to tzw. sala hybrydowa przeznaczona do chirurgii naczyniowej.

- Praktycznie odkąd zacząłem kierować szpitalem, myślałem o połączeniu ze sobą budynków placówki tak, aby zlikwidować utrudnienia w transporcie pacjentów, żywności, materiałów medycznych czy pościeli – tłumaczy dyrektor Kuta. Ostatecznie udało się to osiągnąć w tym roku. Dzięki inwestycji izba przyjęć została połączona z wszystkimi oddziałami szpitala. Teraz zarówno pacjenci, jak i personel medyczny mogą poruszać się po obiekcie bez konieczności wychodzenia na zewnątrz.

Ponadto rozbudowano centralną pracownię endoskopową. Powstała także nowa, duża izba przyjęć z nowym wejściem do szpitala od ul. Starodąbrowskiej, które teraz będzie głównym wejściem do budynku. Wnętrza obiektu są proste, szerokie i funkcjonalne, co znacznie ułatwia przemieszczanie się po obiekcie. Na całą tę inwestycję „Szczeklik” wydał przeszło 13,5 miliona złotych.

Sobotnie wydarzenie było również okazją do przypomnienia osoby Włodzimierza Rogalskiego, dyrektora „starego” szpitala w latach 1902-1915. Dla uczczenia setnej rocznicy śmierci lekarza na terenie szpitala odsłonięto poświęcona mu tablicę pamiątkową. Prezydent Roman Ciepiela wręczył natomiast dyrektorowi Marcinowi Kucie dyplom i odznakę honorową „Primus in Agendo”, przyznaną jeszcze przez poprzedniego ministra pracy i polityki społecznej Władysława Kosiniaka-Kamysza, nadawaną za szczególne działania lub zasługi na rzecz rynku pracy, polityki społecznej lub rodziny.

W ceremonii otwarcia uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz miasta i województwa, parlamentarzyści, radni miejscy i radni Sejmiku Województwa Małopolskiego oraz kadra kierownicza szpitala. Nie zabrakło także przedstawicieli kościoła, świata polityki, medycyny, biznesu, służb mundurowych, mediów oraz organizacji pozarządowych. Przyjechała także delegacja z Tarnopola, jednego z miast partnerskich Tarnowa.

Przypomnijmy, że „stary” szpital  został założony w budynku nieczynnego, starego browaru księcia Sanguszki w 1835 roku. Od tamtej pory „Szczeklik” może poszczycić się wieloma nagrodami i wyróżnieniami z dziedziny innowacyjnej medycyny. Przykładowo, placówka jako jedna z pierwszych w Polsce otrzymała certyfikat „Szpital bez bólu” za wprowadzenie najwyższych standardów uśmierzania bólu pooperacyjnego. Jednostka zajęła także pierwsze miejsce w Małopolsce w plebiscycie bezpieczny szpital, a dyrektora Marcina Kutę uhonorowano tytułem Menedżera Zdrowia.

Zobacz galerię zdjęć

(ks)