Kryminalny epilog

Ostatni dzień konkursowych seansów upłynął pod znakiem kryminału. Widzowie mogli zobaczyć trzymającą w napięciu, pełną zaskakujących zwrotów akcji „Prostą historię o morderstwie” w reżyserii Arkadiusza Jakubika. To drugi,  po „Prostej historii o miłości” z 2010 roku,  film w dorobku reżyserskim znakomitego aktora. W rolach głównych wystąpili: Andrzej Chyra, Kinga Preis i Filip Pławiak.

Ostatnim filmem konkursowym na tegorocznym festiwalu był film Macieja Pieprzycy „Jestem mordercą”.  W rolach głównych zobaczyliśmy Arkadiusza Jakubika oraz Mirosława Haniszewskiego. Akcja filmu jest oparta na kanwie wydarzeń z początku lat 70., kiedy to na Śląsku grasował pierwszy w Polsce seryjny morderca zwany  "Wampirem z Zagłębia". Po projekcji z licznie zgromadzona publicznością spotkał się reżyser i odtwórcy głównych ról. Widzowie docenili między innymi idealnie oddany w filmie klimat lat 70-tych. Twórcy przyznali, że bardzo zależało im na oddaniu realiów tego okresu z dużą dbałością o szczegóły. – Wtedy palili wszyscy i wszędzie. Scenografia przygotowała dwa tysiące papierosów, przygotowanych z bibułkami z tamtych czasów. Mieliśmy nadzieję, że ta liczba wystarczy, ale nie wystarczyła. Ostatecznie przez aktorów zostało wypalonych sześć tysięcy papierosów – wspominał reżyser.

Po emocjach konkursowych widzowie mogą odetchnąć, zagłębiając się w sentymentalne propozycje poświęcone mistrzowi polskiego kina Andrzejowi Wajdzie. Już o 16:00 projekcja specjalna  w ramach cyklu  Wajda. Portret Zwielokrotniony  film „Kredyt i debet”, reż. Andrzej Wajda  oraz  „Wróblewski wg Wajdy”, reż. Andrzej Wajda. Następnie o godz. 17:45 film „Andrzej Wajda. Moje Inspiracje”, w reżyserii  Marka Brodzkiego i Andrzeja Wajdy. A na zakończenie o godzinie 19: 00 zobaczymy ostatni film Andrzeja Wajdy POWIDOKI. Wszystkie projekcje odbywają się w kinie Marzenie.

(ah)