Most im. hm. Ryszarda Kaczorowskiego
Harcerze Hufca Tarnów ZHP im. gen. Józefa Bema, w połowie kwietnia br. wystąpili do Rady Miejskiej Tarnowa z inicjatywą nadania imienia harcmistrza Ryszarda Kaczorowskiego jednej z tarnowskich ulic, jako wyraz hołdu dla tragicznie zmarłego ostatniego Prezydenta RP na Uchodźstwie.
Harcmistrz Ryszard Kaczorowski jest wspaniałym przykładem realizacji Prawa i Przyrzeczenia Harcerskiego i doskonałym wzorem do naśladowania dla młodzieży, nie tylko harcerskiej. Był on przedwojennym, białostockim harcerzem, który po wkroczeniu do tego miasta Armii Czerwonej tworzył na ziemi białostockiej, Szare Szeregi. Został za to aresztowany, a następnie skazany przez władze radzieckie na karę śmierci. Kara ta została zamieniona na zesłanie do łagrów. Po dwóch latach udało mu się trafić do tworzonej w ZSRR armii generała Andersa, z którą przeszedł cały jej szlak bojowy, walcząc m.in. pod Monte Cassino. Po zakończeniu wojny poświęcił się dalszej pracy harcerskiej, będą najpierw Naczelnikiem, a następnie wieloletnim Przewodniczącym Związku Harcerstwa Polskiego poza granicami Kraju, kontynuując wspaniałe harcerskie tradycje wśród dzieci i młodzieży w środowiskach emigracyjnych.
W katastrofie pod Smoleńskiem zginęło wielu znakomitych Polaków i każdemu z nich należy się cześć i pamięć, jednak dla nas harcerzy osoba harcmistrza Ryszarda Kaczorowskiego ma szczególne znaczenie.
Komisja ds. Nazewnictwa Ulic i Placów Publicznych Rady Miejskiej w Tarnowie pozytywnie ustosunkowała się do wniosku harcerzy, jednak z braku w Tarnowie bezimiennych ulic, propozycja ta trafiła "na listę oczekujących". Harcerze postanowili wspomóc radnych i znaleźć bezimienną ulicę lub plac.
- Nie znaleźliśmy bezimiennej ulicy, ale znaleźliśmy bezimienny most - mówi harcmistrz Maksym Pękosz, Komendant Hufca Tarnów ZHP - W związku z tym zwróciliśmy się do Rady Miejskiej z wnioskiem o nadanie mostowi znajdującemu się w ciągu ulic Starodąbrowska - Mostowa nazwy "Most im. hm. Ryszarda Kaczorowskiego".
