Nie jedna, a dwie dawki ochronią nas przed Covid-19
Eksperci przestrzegają – przyjęcie tylko jednej dawki szczepionki na COVID-19 nie daje wystarczającej odporności. Co więcej, zalecane jest, by podczas przerwy między dawkami szczególnie uważać na siebie i swoje zdrowie. Należy więc dalej nosić maseczki, myć dłonie i unikać skupisk ludzi.
Po pierwszym szczepieniu nie możemy się jeszcze czuć bezpiecznie. Z wszelkimi wizytami lub spotkaniami towarzyskimi, które nie są konieczne, warto wstrzymać się do czasu otrzymania kolejnej dawki i odczekania od kilku do kilkunastu dni. Dopiero wtedy organizm nabiera odporności do zwalczenia koronawirusa.
Odporność na zachorowanie po przyjęciu drugiej dawki i odczekaniu od 7 do 14 dni została określona na około 95%, bez względu na wiek, wagę czy choroby współistniejące. Co ważne, badania pokazują, że pierwsza dawka szczepionki oceniana jest na 50% skuteczności.
Najpopularniejsza szczepionka, która między innymi podawana jest w punkcie szczepień powszechnych, to preparat Comirnaty, znany także potocznie jako Pfizer. Z badań wynika, że odporność po przyjęciu tej szczepionki otrzymuje się już po siedmiu dniach od otrzymania drugiej dawki.
Nie ma jednak stuprocentowej pewności czy szczepionki chronią przed bezobjawowym koronawirusem, który także ma negatywny wpływ na organizm. W związku z tym eksperci zalecają, by nawet po szczepieniu zachowywać wszystkie środki ostrożności.
(mt)
