Seniorze, nie daj się naciągać
„Stop dla haniebnych akcji naciągania seniorów na różnego rodzaju prezentacjach!”. Takie słowa kieruje Tarnowska Rada Seniorów do wszystkich osób w podeszłym wieku oraz nieuczciwych sprzedawców. W mieście bowiem ponownie pojawiły się prezentacje drogich sprzętów, na które zapraszani są wyłącznie starsi.
- Na naszych dyżurach pojawiają się właśnie seniorzy, którzy zgłaszają takie sytuacje. Często osoby niedosłyszące czy niedowidzące zostają naciągane, podpisują coś, czego nawet nie są w stanie przeczytać i potem zaczynają się problemy – komentuje Lidia Jaźwińska z Tarnowskiej Rady Seniorów. - Średnia wieku osób, które przychodzą na takie spotkania, to 75 lat.
Prezentacje odbywają się często w hotelach czy restauracjach. Na miejscu sprzedawane są różnego rodzaju sprzęty kuchenne albo drogie komplety pościeli. Obiecywane są także gratisy, których seniorzy nie otrzymują.
Takie nieuczciwe akcje naciągania seniorów zdarzają się bardzo często. – W czasie, kiedy one trwają, dostajemy po kilka telefonów dziennie z prośbą o pomoc – mówi Edyta Wawryka, Miejski Rzecznik Praw Konsumenta. Osoba, która zakupiła taki sprzęt, nawet na raty, może go legalnie, w ciągu 14 dni od daty zakupu, oddać. Tak stanowi prawo. Trzeba jednak pamiętać, że produkt musi być nieużywany. – Czasami te firmy są nieuczciwe i potrafią stwierdzić, że sprzęt i tak został użyty. Wtedy sprawa może się skończyć nawet w sądzie – dodaje rzeczniczka.
Policja w takim wypadku ma związane ręce. – Takie nieuczciwe zachowania są trudne do udowodnienia, bo senior zgadza się na raty kredytu – komentuje rzecznik tarnowskiej policji, Paweł Klimek. Do mundurowych trafiają natomiast zgłoszenia o oszustwach na „wnuczka”, „policjanta” lub „na hydraulika”, choć i te praktyki stają się już rzadkością, bowiem seniorzy wiedzą, by nie ufać takim osobom. – Teraz praktycznie co drugi dzień dostajemy zgłoszenia o różnych oszustwach internetowych – dodaje.
(mt)
