Tarnowianie mówią „Tak” obecności we Wspólnocie Europejskiej
Na zaproszenie prezydenta Romana Ciepieli ponad tysiąc tarnowian spotkało się w niedzielny wieczór pod ratuszem, aby zamanifestować swoją akceptację dla obecności naszego kraju w Unii Europejskiej i sprzeciw wobec niektórych działań rządzących, które powodują otwarty konflikt ze Wspólnotą i groźbę jej opuszczenia.
Spotkanie rozpoczęło wspólne odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego.
- Przychodząc tutaj daliśmy jasny sygnał rządzącym, że nie zgadzamy się na żadne działania, które skutkować mogłyby opuszczeniem przez nasz kraj Wspólnoty Europejskiej – mówił do zgromadzonych prezydent Tarnowa. – Jesteśmy w Unii, chcemy być w Unii i nigdzie się nie wybieramy. Świadczy o tym m.in. nasza obecność na tym spotkaniu, za co wszystkim obecnym bardzo dziękuję.
Prezydent przypomniał, że 80 proc, Polaków popiera naszą obecność w strukturach UE, mówił o konieczności przestrzegania przez rządzących demokratycznych reguł, zasad obowiązujących w państwie prawa i apelował o niepodejmowanie żadnych działań, na które nie ma zgody Polaków. Przypomniał również o olbrzymich korzyściach, jakie dała przez ostatnie lata obecność Polski w strukturach UE, nawiązał również do tarnowskich inwestycji, które mogły powstać dzięki unijnemu wsparciu.
Roman Ciepiela symbolicznie przekazał dalsze prowadzenie spotkania Krzysztofowi Kuboniowi, studentowi, mówiąc, iż to przede wszystkim jego pokolenie będzie ponosiło w przyszłości konsekwencje dzisiejszych decyzji rządzących.
Następnie głos zabrał Piotr Wicherek, sędzia Sądu Okręgowego w Tarnowie, który podzielił się treścią listów z wyrazami poparcia od sędziów z kilku krajów europejskich, jakie skierowali oni do uczestników tarnowskiego spotkania.
Na tarnowskim rynku głos zabrali również posłowie i przedstawiciele ugrupowań politycznych: posłanka Urszula Augustyn (KO), szef tarnowskich struktur KO, Robert Wardzałą, radny Sebastian Stepek (KO-Nowoczesna), Jacek Jabłoński i Wiesław Bart (Lewica) oraz Stanisław Sorys (PSL).
Spotkanie tarnowian w obronie obecności w UE zakończyło wspólne odśpiewanie "Ody do radości".
