Triumf miasta w sporze o budynek byłej drukarni
Miasto nie będzie musiało zwracać spadkobiercom pierwotnych właścicieli nieruchomości położonej na rogu ul. Brodzińskiego i Wałowej. Sąd Najwyższy przesądził o ostatecznym zwycięstwie Tarnowa w tej sprawie.
Przypomnijmy, że Skarb Państwa nabył prawa do gruntu orzeczeniem Sądu Powiatowego w Tarnowie z 6 lutego 1963 roku, wydanym na podstawie dekretu o majątkach opuszczonych i poniemieckich.
Sprawa budynku trafiła do sądu w grudniu 2009 r. w związku z wnioskiem członków rodziny Spiro vel Spira, będących spadkobiercami właścicieli, do których nieruchomość ta należała przed wojną. W efekcie w roku 2011 uchylono postanowienie Sądu Powiatowego w Tarnowie z 1963 roku.
Powołując się na to rozstrzygnięcie, pełnomocnik członków rodziny Spiro vel Spira w lipcu 2012 roku zażądał wydania nieruchomości. Miasto odmówiło jednak jej przekazania, kierując do sądu wniosek o stwierdzenie zasiedzenia.
W listopadzie 2015 roku Sąd Rejonowy w Tarnowie uwzględnił ten wniosek i stwierdził nabycie terenu. W kwietniu 2016 r. Sąd Okręgowy w Tarnowie oddalił apelację członków rodziny Spiro vel Spira. W lipcu 2016 krakowska kancelaria adwokacka reprezentująca potomków byłych właścicieli kamienicy złożyła jeszcze skargę kasacyjną.
- Orzeczeniem zapadłym w ubiegłym tygodniu Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi, dzięki czemu groźba utraty przez miasto kamienicy wartej blisko milion trzysta tysięcy złotych została oddalona raz na zawsze – komentuje Grzegorz Szczerba reprezentujący miasto w sądzie.
(ks)
