Wiosenne porządki na „Marcince”
W najbliższą niedzielę, 7 kwietnia, tarnowscy biegacze znów posprzątają Górę Św. Marcina. Jak już informowaliśmy, do pomocy zapraszają wszystkich chętnych. Zbiórka o godzinie 9.30 w Parku Biegowym w pobliżu siłowni i budynku Sokoła.
Pierwsza taka akcja miała miejsce rok temu, również na wiosnę. Uczestniczyło w niej około 30 osób, które zebrały 90 dużych worków, wypełnionych śmieciami. Organizatorka obu edycji wiosennych porządków na „Marcince”, Katarzyna Zych, nauczycielka języka angielskiego w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Tarnowie przekonuje, że warto to robić. Ani jej, ani wspierających ją społeczników nie zniechęca fakt, że porządki wystarczają na krótko i trzeba je powtarzać. Biegacze podkreślają, że Góra Św. Marcina to świetny teren do treningów i piękne miejsce, które przyciąga wiele osób. Niestety, odwiedzający górę zostawiają po sobie butelki i puszki, a mniej widoczne miejsca służą do ukrywania odpadów wielkogabarytowych. Organizatorzy porządków mają nadzieję, że te złe nawyki zmienią się dzięki nowej modzie – sprzątający po innych filmują lub fotografują wybrane przez siebie miejsce przed zrobieniem porządków, dokumentują przebieg akcji i chwalą się efektami w internecie. Na umieszczanych w sieci zdjęciach i filmach można zobaczyć nadmorskie plaże, brzegi rzek oraz górskie szlaki zasypane śmieciami, a potem – posprzątane, z odpadami schludnie spakowanymi w worki. Sprzątają ludzie w różnym wieku, z różnych stron świata – turyści, mieszkańcy czy sportowcy.
Tarnowska „Marcinka” od lat jest sprzątana nie tylko przez biegaczy, ale też przez społeczników, wywodzących się z różnych środowisk. Miejskie służby, podobnie jak przy innych tego typu akcjach, bezpłatnie odbierają i zwożą zapakowane w worki zebrane śmieci, wyposażają też porządkujących w worki i rękawice. Teren na Górze św. Marcina mimo niedawnej, korzystnej decyzji Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wciąż formalnie nie należy do miasta, dlatego miasto nie może w większym stopniu angażować się w opiekę nad nim.
Porządki na „Marcince” odbywają się kilka razy w roku, podobnie jak sprzątanie brzegów przepływającego przez centrum miasta Wątoku. Podczas pierwszych marcowych porządków sprzątający linię brzegową potoku w trzy godziny zapełnili zebranymi śmieciami ponad siedemdziesiąt 120 - litrowych worków.
(dm)
Na zdjęciu sprzątanie brzegów potoku Wątok, marzec 2019 r.