Zdewastowali przystanek
Do kolejnego przypadku wandalizmu doszło na przystanku u zbiegu ulic Słonecznej i Lwowskiej. Co roku miasto na likwidację szkód spowodowanych przez nieznanych sprawców wydaje kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Tym razem ktoś pomalował farbą przystanek, a policji jak dotąd nie udało się ustalić sprawców. - Z aktami wandalizmu mamy do czynienia rzadziej niż w przeszłości, ale i tak miasto wydaje kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie na usuwanie zniszczeń – mówi Krzysztof Kluza, dyrektor Tarnowskiego Organizatora Komunalnego.
Najczęściej niszczone są przystanki w okolicach stadionu miejskiego w Mościcach, przy ul. Wojska Polskiego, ul. Słonecznej czy al. Jana Pawła II. – Ze względu na duże koszty wymiany potłuczonych szyb, przed kilkoma laty zamieniliśmy je na poliwęglan, który jest trudny do zniszczenia, ale jednocześnie bardzo podatny na zabrudzenia farbą – dodaje dyrektor.
Służby komunalne czyszczą generalnie przystanki dwa razy do roku: na wiosnę i wczesną jesienią. Zniszczenia i zabrudzenia usuwane są na bieżąco. Za te pierwsze płaci ubezpieczyciel, wymiana jednej szyby kosztuje około 450 zł. Interwencje mieszkańców w sprawie usuwania takich szkód można zgłaszać w Tarnowskim Organizatorze Komunalnym lub przez internet, za pomocą Zintegrowanego Systemu Informacji Przestrzennej.
(ds)
