Azotowe derby dla zespołu z Puław - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Azotowe derby dla zespołu z Puław

W meczu inaugurującym rewanżową rundę spotkań PGNiG Superligi, piłkarze ręczni Grupy Azoty Unii Tarnów zmierzyli się w Arenie Jaskółka Tarnów z Azotami-Puławy. Grający już bez Rennosuke Tokudy tarnowianie (w ich składzie zabrakło także kontuzjowanego Kiryla Kniazeua) przegrali 26-30 (15-19).

Mecz PGNiG Superligi piłki ręcznej mężczyzn: Grupa Azoty Unia Tarnów - Azoty-Puławy

Pierwszą bramkę zdobył w 3 min Piotr Jarosiewicz, jeszcze w tej samej minucie po akcji najlepszego zawodnika meczu Tarasa Minotskyiego było jednak 2-1. W 11 min po rzucie karnym Łukasza Rogulskiego na tablicy pojawił się wynik 5-7, akcje japońskiego duetu Keisuke Matsuura – Shuichi Yoshida doprowadziły jednak do remisu 7-7 (13 min). Kolejny fragment spotkania należał do „siódemki” trenera Roberta Lisa. W 16 min puławianie prowadzili 10-8, a pięć minut późnej po rzucie do pustej bramki, bramkarza gości, Mateusza Zembrzyckiego na tablicy pojawił się rezultat 9-13. W 23 min Igor Mróz zmniejszył straty naszego zespołu do dwóch bramek (12-14). W końcówce pierwszej połowy, po wykluczeniach Dawida Dawydzika i Łukasza Rogulskiego, tarnowianie grali w podwójnej przewadze, nie potrafili jednak jej wykorzystać. Bramki zdobyte w ostatniej minucie przez Michała Jureckiego i Piotra Jarosiewicza, spowodowały natomiast, że do przerwy Grupa Azoty Unia przegrywała różnicą czterech „oczek”.

Po dwóch trafieniach Tarasa Minotskyiego, w 35 min było 17-19. Odpowiedź ekipy z Puław była jednak bardzo szybka i w 37 min przyjezdni po akcji Piotra Jarosiewicza wygrywali 22-17. Cztery minuty później, po rzucie Rafała Przybylskiego było nawet 25-18 dla Azotów-Puławy. Sygnał do odrabiania strat dał Przemysław Mrozowicz (20-26 w 44 min), a w 48 min po trafieniu Łukasza Kużdeby, podopieczni trenera Patrika Liljestranda przegrywali tylko 23-26. Puławianie nie dali już jednak odebrać sobie zwycięstwa. W 50 min, po akcji Łukasza Rogulskiego goście wygrywali 29-24. Dzięki trafieniom Wojciecha Dadeja i Przemysława Mrozowicza, gospodarze raz jeszcze zmniejszyli straty do trzech „oczek” (26-29 w 52 min), ostatnie słowo należało jednak do Piotra Jarosiewicza, który w 54 min przypieczętował wygraną puławskiej „siódemki”. Bardzo dobry mecz w tarnowskiej bramce rozegrał Casper Liljestrand, broniąc 9 z 22 strzałów (skuteczność 41 proc.).

Grupa Azoty Unia: Casper Liljestrand, Patryk Małecki – Taras Minotskyi 8, Wojciech Dadej 5, Keisuke Matsuura 3, Shuichi Yoshida 3, Łukasz Kużdeba 2, Przemysław Mrozowicz 2, Mateusz Wojdan 2, Igor Mróz 1, Aliaksandr Bushkou, Mateusz Kaźmierczak, Aleksander Pinda, Albert Sanek.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejCiepłe mieszkanieTarnów.pl miesięcznik miejski