Bez niespodzianki w futsalowym Pucharze Polski
Nie było niespodzianki w rozegranym wczoraj w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej spotkaniu 1/16 finału Pucharu Polski w futsalu. Zakłady Mechaniczne - mistrz Tarnowskiej Ligi Futsalu - nie sprostały Piastowi Gliwice, przegrywając z wiceliderem Statscore Futsal Ekstraklasy 0-9 (0-7).
Gliwiczanie szybko wypracowali sobie dwubramkową przewagę. W 3 min wynik otworzył Mateusz Szyszko, a jeszcze w tej samej minucie Michał Rabiej po raz drugi zmusił do kapitulacji Tomasza Liberę. Chwilę później kontaktową bramkę zdobyć mógł Marcel Tyl, po jego strzale piłka trafiła jednak w słupek. Po ośmiu minutach gry Zakłady Mechaniczne przegrywały już 0-5. Na listę strzelców kolejno wpisywali się: Sandrinho (7 min), Rodrigo Dasaiev (7 min) oraz Dominik Solecki (8 min). W końcówce pierwszej połowy tarnowski bramkarz jeszcze dwukrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki, do kapitulacji zmusili go Tomasz Czech (17 min) oraz ponownie Mateusz Szyszko (18 min).
Na początku drugiej połowy przed dobrą okazją do zdobycia bramki stanął Adrian Czyż, jego strzał obronił jednak Łukasz Bogdziewicz. W dalszych minutach także więcej z gry mieli futsaliści Zakładów Mechanicznych. Najlepszą okazję do uzyskania honorowego trafienia mieli tarnowianie w 33 min, bramkarz Piasta poradził sobie jednak ze strzałem z przedłużonego rzutu karnego wykonywanego przez Dawida Sojdę. Potem, w krótkim odstępie czasu gospodarze mieli jeszcze trzy dobre szanse do umieszczenia piłki w siatce, żadnej z nich nie potrafili jednak zamienić na bramkę. W 35 min bramki dla Piasta zdobyli natomiast Dominik Solecki oraz Ixemad Cabrera, ustalając w ten sposób wynik meczu.
Zakłady Mechaniczne: Tomasz Libera - Damian Chudyba, Adrian Czyż, Dawid Sojda, Adrian Ślęzak oraz Marcin Furmański, Damian Lubera, Marcel Tyl, Kamil Wilk, Krzysztof Wrzosek.
(sm)