Dwie porażki na futsalowych parkietach
Niedziela nie była udana dla tarnowskich zespołów występujących w centralnych ligach futsalu. Swoje wyjazdowe mecze przegrały zarówno futsalistki Tarnovii, jak i futsaliści Unii Tarnów. Co ciekawe, oba nasze zespoły straciły po siedem bramek.
Tarnovia w spotkaniu siódmej kolejki południowej grupy ekstraligi kobiet zagrała na wyjeździe z liderem, AZS UEK Słomniczanką Słomniki. Pierwsza w tym sezonie konfrontacja tych drużyn zakończyła się porażką naszego zespołu 1-3. Niedzielny pojedynek rozpoczął się od celnego strzału Mai Rojek (7 min). W odpowiedzi trafiły jednak Gabriela Gębica (11 min) oraz Katarzyna Białoszewska (13 min). Wynik do przerwy ustaliła natomiast w 16 min Katarzyna Włodarczyk.
Tuż po zmianie stron – 22 i 23 min – Anna Bałuszyńska skapitulowała po strzałach Julii Szostak (22 min) oraz Katarzyny Włodarczyk (23 min). Po kolejnych trafieniach tego duetu (Julia Szostak w 33 min, Katarzyna Włodarczyk w 35 min), przedzielonych samobójczą bramką Katarzyny Białoszewskiej (34 min), przewaga gospodyń wzrosła do pięciu trafień (7-2). Trzy bramki zdobyte w ostatniej minucie przez Gabrielę Gębicę zmniejszyły tylko rozmiary porażki Tarnovii, która przegrała 5-7 (2-2).
Kibicom mniej interesującym się kobiecą piłką nożną przypomnieć trzeba, że Julia Szostak i Katarzyna Włodarczyk, które łącznie zdobyły wczoraj pięć bramek, jesienią reprezentowały barwy drużyny Tarnovii, grającej w ekstralidze na trawiastych boiskach. Na trzy kolejki przed końcem sezonu, nasz zespół zajmuje w tabeli ostatnie miejsce, do przedostatniego, Rolnika B. Głogówek, tracąc osiem punktów.
Tarnovia: Anna Bałuszyńska – Gabriela Gębica 4, Katarzyna Białoszewska 1, Gabriela Kusion, Karolina Piwowarczyk oraz Aniela Drwal, Gabriela Krawczyk, Natalia Wzorek.
***
Występujący w południowej grupie pierwszej ligi, futsaliści Unii Tarnów, w pierwszym meczu rundy rewanżowej zmierzyli się w Tychach z tamtejszym GKS Futsal, z którym na inaugurację rozgrywek wygrali w Tarnowie 6-3. Wynik spotkania otworzył w 16 min Tomasz Grzesiak. Odpowiedź gospodarzy była jednak błyskawiczna, jeszcze w tej samej minucie do remisu doprowadził Dawid Pasierbek. Na przerwę oba zespoły zeszły przy jednobramkowym prowadzeniu „Jaskółek”, w 20 min na listę strzelców wpisał się bowiem Robert Ślęczka.
W drugą połowę zdecydowanie lepiej wyszli tyszanie, którzy po dwóch trafieniach Patryka Widucha (30 i 36 min) oraz bramce Michała Słoniny (35 min) prowadzili 4-2. Zdobyty w 36 min gol Konrada Stańczyka zmniejszył wprawdzie straty naszego zespołu do jednej bramki, ale po celnych strzałach Michała Słoniny (37 min), Piotra Hiszpańskiego (39 min) i Dawida Pasierbka (39 min) było 7-3. Wynik na 7-4 (1-2) ustalił w ostatniej minucie Konrad Stańczyk.
Porażka ta spowodowała, że Unia została wyprzedzona przez tyszan i aktualnie zajmuje szóstą pozycję. Okazję do rewanżu tarnowianie będą mieli już za niespełna trzy tygodnie. Podczas pierwszego weekendu lutego oba zespoły zagrają bowiem w Tychach w meczu 1/16 finału Pucharu Polski.
Unia: Jakub Wałach – Tomasz Grzesiak 1, Mateusz Mroczka, Konrad Podobiński, Mateusz Waryłkiewicz oraz Michał Nosek – Konrad Stańczyk 2, Robert Ślęczka 1, Konrad Fryś, Sebastian Koza, Dominik Wardzała.
(sm)
Zdjęcie ilustracyjne