Koszykarki Pałacu nie dogoniły rywalek
W spotkaniu jedenastej kolejki zasadniczej fazy rozgrywek drugiej ligi koszykówki kobiet, ekipa MKS Pałac Młodzieży Tarnów zmierzyła się w swojej hali z SKF Jura Basket Zabierzów. Tarnowianki, które w pierwszej rundzie wygrały w Zabierzowie 79-49, tym razem musiały uznać wyższość rywalek, przegrywając 68-72 (18-24, 19-15, 7-12, 24-21).
Początek spotkania należał zdecydowanie do przyjezdnych. Koszykarki z Zabierzowa w 3 min prowadziły 4-0, minutę później ich przewaga wzrosła do ośmiu punktów (10-2), a w siódmej minucie po akcji byłej zawodniczki Pałacu, Natalii Malagi wygrywały już 14-4. Na początku 9 minuty tarnowianki przegrywały jeszcze 8-18. Akcja 2+1 Pauliny Liszki oraz punkty Kornelii Jaworskiej, pozwoliły im na zbliżenie się do rywalek na dystans pięciu punktów (13-18), a w 10 min po rzucie wolnym Kornelii Jaworskiej podopieczne trenera Krzysztofa Wawrzonka przegrywały tylko 16-20. Po niewykorzystanych w samej końcówce kwarty rzutach wolnych Pauliny Liszki, odsłona ta zakończyła się sześciopunktową wygraną zespołu z Zabierzowa.
W 14 min przyjezdne prowadziły tylko 29-22, potem zdobyły jednak pięć punktów z rzędu i w 15 min po trafieniu Weroniki Filipowskiej na tablicy pojawił się rezultat 34-22. Kolejny fragment spotkania należał zdecydowanie do ekipy Pałacu. Tarnowianki zdobyły trzynaście punktów z rzędu i po dwóch punktowych akcjach Magdaleny Maksymowicz wyszły na prowadzenie 35-34. Chwilę później wygrywały jeszcze 37-36, „trójka” Natalii Malagi spowodowała jednak, że do przerwy było 37-39.
W trzeciej kwarcie oba zespoły miały problemy ze zdobywaniem punktów i na pierwsze trafienie czekać trzeba było do 23 min, kiedy do kosza trafiła inna była zawodniczka Pałacu, Katarzyna Wilk. Potem punkty zdobyły: grająca trenerka SKF Jury Basket, Katarzyna Homoncik oraz Wiktoria Błaszczyk i w 24 min przyjezdne wygrywały 45-37. Cztery minuty później Paulina Liszka zmniejszyła straty naszej drużyny do trzech punktów (44-47), ale skuteczna gra Wiktorii Błaszczyk w końcówce kwarty, spowodowała, że po trzydziestu minutach koszykarki MKS PM przegrywały 44-51.
Po pięciu z rzędu punktach Katarzyny Wilk, w 34 min przewaga przyjezdnych wzrosła do czternastu „oczek” (60-46). Dwie minuty później dzięki trafieniom Debory Sajdak-Malec z linii rzutów osobistych zrobiło się 52-61, ale na dwie minuty przed końcem tarnowianki przegrywały 56-72. Końcowe fragmenty spotkania przebiegały pod dyktando podopiecznych trenera Krzysztofa Wawrzonka. Mimo sześciu punktów Pauliny Liszki, trafień Gabrieli Kotlarz i Barbary Śmiertki oraz celnych rzutów wolnych Kingi Jaworskiej, gospodyniom nie udało się jednak odrobić strat i musiały pogodzić się z trzecią w tym sezonie przegraną.
MKS Pałac Młodzieży: Paulina Liszka 17, Kinga Jaworska 11, Debora Sajdak-Malec 10, Barbara Śmiertka 8, Magdalena Maksymowicz 7 (1x3), Emilia Bartoszek 4, Kornelia Jaworska 3, Gabriela Kotlarz 2, Gabriela Ramian 2, Katarzyna Śmiertka 2, Gabriela Wajda 2, Aleksandra Kopacz 0.
(sm)