Lider okazał się zbyt wymagający
Występująca w czwartej grupie drugiej ligi piłki ręcznej mężczyzn, druga drużyna Grupy Azoty Unii Tarnów zmierzyła się w hali tarnowskiej Szkoły Podstawowej nr 23 z liderem tej klasy rozgrywkowej, niepokonanym jeszcze w tym sezonie, Orłem Przeworsk.
W 3 min goście wygrywali 2-1, ale trzy bramki Szymona Wajdy oraz trafienie Jakuba Kociuby, dały w 7 min tarnowianom prowadzenie 5-2. Odpowiedź „siódemki” z Podkarpacia była bardzo szybka, w 12 min po akcji Pawła Kubika, to Orzeł wygrywał 7-6. W 14 min po dwóch golach Jakuba Kociuby było 8-9, bramki duetu Jakub Czapka – Kacper Kornafel przyniosły jednak gościom pięciobramkowe prowadzenie (14-9 w 24 min). Na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy tarnowianie przegrywali 12-16, ale akcje Pawła Kubika i Gabriela Kozdronia, spowodowały, że do przerwy Orzeł wygrywał różnicą sześciu bramek.
Początkowe fragmenty drugiej połowy przyniosły wyrównaną grę i w 37 min Szymon Wajda doprowadził do stanu 16-21. W kolejnych minutach gra obu zespołów falowała. Cztery minuty później było 16-24, w 44 min po bramce z rzutu karnego Korneliusza Małka notowano wynik 18-24, a w 47 min goście prowadzili 27-18. Tej straty graczom trenera Szczepana Greczyńskiego nie udało się już odrobić. Ostatecznie przegrali 24-34 (12-18), a trzy ostatnie bramki dla Grupy Azoty Unii II rzucił Sebastian Kula. Po dziesięciu kolejkach tarnowianie zajmują w tabeli piąte miejsce.
Grupa Azoty Unia II: Mateusz Chłopek, Olaf Drajewicz – Jakub Kociuba 5, Szymon Wajda 5, Kacper Bednarz 3, Sebastian Kula 3, Korneliusz Małek 2, Jakub Pogonowski 2, Jakub Sikora 2. Mateusz Hoim 1, Michał Mucha 1, Kacper Bień, Dominik Jac, Igor Tarczoń, Kacper Tuman, Kacper Zając.
(sm)