Siatkarki rozpoczęły rok od wygranej
Piąte w tym sezonie zwycięstwo odniosły w sobotę pierwszoligowe siatkarki Grupy Azoty PWSZ Tarnów. W rozegranym w Tarnowie meczu siedemnastej kolejki, podopieczne trenera Łukasza Marciniaka pokonały 3-0 (25-21, 25-15, 25-21) KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, co dało im awans w tabeli na dziewiątą pozycję. Najlepszą zawodniczką spotkania uznana została środkowa tarnowskiego zespołu, Nikola Abramajtys.
Sobotni pojedynek śmiało nazwać można było meczem dobrych znajomych. W Grupie Azoty PWSZ Tarnów zagrały przecież aż cztery zawodniczki: Nikola Abramajtys, Justyna Kędziora, Olga Samul i Karolina Szczygieł, które sezon rozpoczynały – pod wodzą Łukasza Marciniaka - w Ostrowcu Świętokrzyskim. W ekipie KSZO zaprezentowała się natomiast, grająca jeszcze w grudniu w Grupie Azoty PWSZ, Katarzyna Tkaczyk (w zespole z Ostrowca występuje także inna była zawodniczka tarnowskiej drużyny, Monika Kawa).
Początkowe minuty przyniosły wyrównaną grę. Po złym przyjęciu przez rywalki zagrywki, tarnowianki prowadziły wprawdzie 5-3, as serwisowy Moniki Kacprzak doprowadził jednak do remisu 5-5. Kolejne akcje należały do zespołu trenera Łukasza Marciniaka. Punkt Nikoli Abramajtys, as serwisowy Moniki Dudy oraz dwa autowe ataki Kamili Dyduły, spowodowały, że na tablicy pojawił się wynik 9-5. Przyjezdne nie zamierzały jednak złożyć broni – po nieudanej „kiwce” Karoliny Szczygieł zrobiło się 11-11, zablokowana próba Magdaleny Szabó dała natomiast siatkarkom KSZO prowadzenie 13-12. Skuteczne ataki Marty Dudy i Jowity Jaroszewicz w połączeniu z błędem Kamili Dyduły i punktową zagrywką Magdaleny Szabó, pozwoliły jednak tarnowiankom na odzyskanie kilkupunktowego prowadzenia (16-13). Udane ataki niespełna 16-letniej Kai Klepacz spowodowały, że przyjezdne dwukrotnie zbliżyły się na dystans jednego tylko punktu (16-15 i 17-16). Atak Marty Dudy, dwie punktowe akcje Justyny Kędziory, zablokowana przez Nikolę Abramajtys próba Kamili Kobus oraz błąd Moniki Kacprzak, spowodowały jednak, że na tablicy pojawił się rezultat 22-16. Po dwóch błędach własnych tarnowianek przyjezdne zbliżyły się jeszcze na dwa „oczka” (23-21), autowy atak Moniki Kawy oraz „kiwka” Magdaleny Szabó rozstrzygnęły jednak losy rywalizacji w pierwszej partii.
Druga partia rozpoczęła się od punktu Moniki Kawy. „Kiwka” Justyny Kędziory, punktowy blok Jowity Jaroszewicz i Justyny Kędziory, akcja Magdaleny Szabó oraz punkt zdobyty przez Nikolę Abramajtys po świetnej obronie Karoliny Szczygieł, spowodowały jednak, że na tablicy pojawił się rezultat 4-1. Po kolejnych dwóch atakach Nikoli Abramajtys przewaga ekipy trenera Łukasza Marciniaka wzrosła do pięciu punktów (7-2). W kolejnych minutach siatkarki z Ostrowca Świętokrzyskiego zdobywały punkty głównie po błędach naszych siatkarek. Przy stanie 12-8, tarnowianki zdobyły trzy punkty z rzędu (dwa ataki Marty Dudy oraz blok Jowity Jaroszewicz i Justyny Kędziory), doprowadzając do stanu 15-8. Chwilę później po ataku Kamili Dyduły zrobiło się 16-12. Błędy przyjezdnych w połączeniu z punktową zagrywką Marty Dudy oraz wygraną przez Justynę Kędziorę walką na siatce, spowodowała że Grupa Azoty PWSZ wygrywała 21-12. Ostatnie fragmenty seta przyniosły grę punkt za punkt, a walka w nim zakończyła się skutecznym atakiem Julity Molendy.
Zupełnie inny przebieg miała rywalizacja w trzecim secie. Po autowym ataku Moniki Kawy nasz zespół prowadził wprawdzie 3-1, kolejna – tym razem udana – próba tej zawodniczki, spowodowała jednak, że było 6-4 dla KSZO. Atak Julity Molendy pozwolił tarnowiankom na odzyskanie prowadzenia (8-7). Kolejna akcja zakończyła się jednak skutecznym atakiem Moniki Kawy, po którym przyjmująca KSZO stanęła w polu zagrywki. Efekt tego był taki, że po drugim w tym fragmencie seta jej asie serwisowym zawodniczki z Ostrowca Świętokrzyskiego wygrywały 13-8. W kolejnych minutach utrzymywało się kilkupunktowe prowadzenie przyjezdnych, które po ataku Kai Klepacz wygrywały 18-15. Chwilę później w polu zagrywki pojawiła się, wprowadzona do gry dopiero w trzecim secie, Marcelina Gliniecka. Seria jej zagrywek pozwoliła tarnowiankom nie tylko na doprowadzenie do remisu (18-18 po akcji Magdaleny Szabó), ale i na objęcie czteropunktowego prowadzenia (22-18 po dwóch z rzędu akcjach Nikoli Abramajtys). Kolejny punktowy atak Moniki Kawy zmniejszył straty przyjezdnych do dwóch punktów (23-21). Mecz zakończyły jednak zbicie Nikoli Abramajtys oraz punktowa zagrywka Justyny Kędziory.
Grupa Azoty PWSZ: Magdalena Szabó, Marta Duda, Nikola Abramajtys, Jowita Jaroszewicz, Justyna Kędziora, Karolina Szczygieł, Olga Samul (libero) oraz Oliwia Wasiak, Julita Molenda, Katarzyna Buczek, Dominika Minicz, Marcelina Gliniecka, Aleksandra Kaczyńska (libero).
(sm)