Wygrana pierwszej drużyny, porażka rezerw - TARNÓW - Polski Biegun Ciepła

Wygrana pierwszej drużyny, porażka rezerw

Podczas weekendu o punkty rywalizowały obie drużyny piłkarzy ręcznych Grupy Azoty Unii Tarnów. Pierwszy zespół zdobył komplet punktów w spotkaniu z Sandrą Spa Pogonią Szczecin, drugi uległ SMS ZPRP III Kielce.

Mecz PGNiG Superligi piłki ręcznej mężczyzn: Grupa Azoty Unia Tarnów - Sandra Spa Pogoń Szczecin

W rozegranym w piątek meczu osiemnastej serii PGNiG Superligi, Grupa Azoty Unia Tarnów, w bardzo ważnym dla układu dolnych rejonów tabeli spotkaniu, pokonała 28-26 (13-11) w Arenie Jaskółka Tarnów Sandrę Spa Pogoń Szczecin. Wygrana ta umocniła tarnowian na dziesiątym miejscu w tabeli.

Spotkanie rozpoczęło się od dwóch bramek Dawida Krysiaka, na które dwoma trafieniami odpowiedział Wojciech Dadej (na zdjęciu). Chwilę później po kolejnym trafieniu, wybranego graczem meczu, Wojciecha Dadeja, gospodarze prowadzili 4-3. W 12 min przy stanie 5-5, Casper Liljestrand obronił rzut karny Łukasza Gieraka, a poprawka szczecinianina była niecelna. W 17 min po dwóch trafieniach szczecińskiego rozgrywającego, goście wyszli jednak na prowadzenie 7-6. W kolejnych minutach oba zespoły trafiały na przemian i na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy nasz zespół przegrywał 10-11. Do kolejnego, dziesiątego już w tym meczu, remisu, doprowadził w 28 min 11-11. W końcówce pierwszej połowy dwoma indywidualnymi akcjami popisał się Wojciech Dadej i do szatni oba zespoły zeszły przy dwubramkowej przewadze Grupy Azoty Unii.

Drugą część meczu, szczecinianie rozpoczęli z wysoko wysuniętą obroną, wyłączając z gry Wojciecha Dadeja i Tarasa Minotskyiego. Na efekty tego nie trzeba było długo czekać, w 33 min po rzucie Łukasza Gieraka na tablicy pojawił się rezultat 13-14. Dzięki bramkom Wojciecha Dadeja i Mateusza Wojdana, tarnowianie odzyskali jednak prowadzenie (15-14 w 35 min), a w 39 min po akcji Alberta Sanka wygrywali 17-15. W kolejnych fragmentach prowadzenie kilkakrotnie przechodziło z rąk do rąk. W 43 min było 18-19, dwie minuty później Grupa Azoty Unia prowadziła 20-19, w 48 min notowano wynik 20-21, a na dziesięć minut przed końcem, „siódemka” trenera Patrika Liljestranda wygrywała 22-21. W 55 min na tablicy pojawił się rezultat 24-24. W końcówce ciężar zdobywania bramek dla naszego zespołu wziął na siebie Taras Minotskyi. Po trzech z rzędu zdobytych przez niego bramkach, na 48 sekund przed końcem, Grupa Azoty Unia wygrywała 27-26. Gdy do końca meczu pozostawały 24 sekundy, o przerwę w grze poprosił trener gości, Rafał Biały. Akcja Sandry Spa Pogoni zakończyła się obronionym przez Patryka Małeckiego rzutem Arkadiusza Bosego. Odbita przez tarnowskiego bramkarza trafiła do Aliaksandra Bushkoua, który rzutem przez całe boisko ustalił wynik meczu.

Grupa Azoty Unia: Patryk Małecki, Casper Liljestrand - Wojciech Dadej 7, Taras Minotskyi 7, Aliaksandr Bushkou 3, Albert Sanek 3, Shuichi Yoshida 3, Mateusz Wojdan 2, Łukasz Kużdeba 1, Keisuke Matsuura 1, Aleksander Pinda 1, Mateusz Kaźmierczak, Przemysław Mrozowicz, Jakub Sikora, Konrad Wątroba.

 

Zespoły rywalizujące w czwartej grupie drugiej ligi rozegrały podczas weekendu dwudziestą pierwszą już kolejkę spotkań. Drugi zespół Grupy Azoty Unii Tarnów zmierzył się na wyjeździe z SMS ZPRP III Kielce, przegrywając 17-26 (11-11).

Zdecydowanie lepiej w to spotkanie weszli tarnowianie, którzy w 7 min po dwóch rzutach Klaudiusza Kasprzyka prowadzili 4-0. W 14 min po rzucie karnym Piotra Mielczarskiego było jednak 5-5. Trafienia Igora Tarczonia (z rzutu karnego) i Mateusza Hoima pozwoliły tarnowianom na odzyskanie przewagi (5-7 w 16 min), ale w 19 min notowano rezultat 7-7. W 23 min Grupa Azoty Unia II znów prowadziła różnicą dwóch trafień (9-7), a jeszcze na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy, podopieczni trenera Szczepana Greczyńskiego wygrywali 11-9. Dwa celne rzuty Marcina Peplińskiego spowodowały jednak, że pierwsza połowa zakończyła się remisowo.

Pod znakiem wyrównanej gry przebiegała również pierwsza część drugiej połowy, w 46 min na tablicy widniał wynik 15-15. Potem gospodarze zdobyli jednak siedem bramek z rzędu i na pięć minut przed końcem spotkania po akcji Kacpra Olczyka wygrywali 22-15. W końcówce kielczanie powiększyli jeszcze dzielący obie „siódemki” dystans, zwyciężając ostatecznie różnicą dziewięciu bramek.

Grupa Azoty Unia II: Jakub Hołda, Olaf Drajewicz - Jakub Kociuba 3, Klaudiusz Kasprzyk 2, Igor Tarczoń 2, Kacper Tuman 2, Szymon Wajda 2, Kacper Zając 2, Kacper Bednarz 1, Mateusz Hoim 1, Michał Mucha 1, Jakub Pogonowski 1, Kacper Bień, Maciej Gwóźdź, Sebastian Kula, Dominik Starzyk.

(sm)

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z MECZU GRUPA AZOTY UNIA - SANDRA SPA POGOŃ


Europejski Fundusz Rozwoju RegionalnegoEuropejski Fundusz SpołecznyProgram czyste powietrze - weź dotację, wymień piecEkointerwencja - Zgłoś spalanie odpadów lub naruszenie uchwały antysmogowejTarnów.pl miesięcznik miejski