Złe miłego początki
Od wygranej zainaugurowały drugi sezon występów w pierwszej lidze, siatkarki Grupy Azoty PWSZ Tarnów. W spotkaniu rozegranym w hali Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnowie, podopieczne trenera Michała Betlei pokonały 3-1 (22-25, 25-20, 26-24, 25-15) Jokera Mekro Energoremont Świecie.
W pierwszym secie początkowe fragmenty przebiegały pod znakiem wyrównanej gry. Od stanu 14-14 uwidoczniła się jednak nieznaczna przewaga przyjezdnych, które ostatecznie wygrały tę partię różnicą trzech punktów.
W drugiej odsłonie wyrównana walka trwała do stanu 9-9. Po trzech z rzędu punktach Magdaleny Pytel na tablicy pojawił się rezultat 12-9, a chwilę później tarnowianki powiększyły dzielący oba zespoły dystans do pięciu punktów (17-12). Tę pięciopunktową przewagę, dobrze w tej części spotkania grające blokiem, siatkarki Grupy Azoty PWSZ dowiozły do końca seta. W wygranej tej pomogły im także rywalki, popełniając sporą liczbę błędów.
W trzecim secie wynik cały czas oscylował koło remisu lub utrzymywało się nieznaczne prowadzenie tarnowianek. Przy stanie 24-24 skuteczniejsze okazały się jednak podopieczne trenera Michała Betlei, zdobyły dwa punkty, pozwalające im na objęcie w meczu prowadzenia 2-1.
Czwarty set nie miał większej historii. Siatkarki ze Świecia w miarę wyrównaną walkę nawiązały tylko w pierwszej jego części. Od stanu 11-8 na parkiecie niepodzielnie panowały już jednak tarnowianki, dla których była to piąta wygrana w szóstej ligowej konfrontacji z Jokerem Mekro Energoremont Świecie.
Najlepszą zawodniczka spotkania uznana została Sabina Podlasek. Warto dodać, że jedną z siatkarek debiutujących w sobotę w oficjalnym meczu Grupy Azoty PWSZ była przyjmująca Klaudia Grzelak, która jeszcze w poprzednim sezonie reprezentowała barwy ekipy ze Świecia.
Grupa Azoty PWSZ: Magdalena Szabó, Magdalena Pytel, Sabina Podlasek, Magdalena Jurczyk, Paulina Bałdyga, Klaudia Grzelak, Joanna Sikorska (libero) oraz Maja Grodzka, Marcelina Gliniecka, Paulina Głaz, Adrianna Sobczak i Aleksandra Mikołajewska.
(sm)