Na zakończenie mecz z mistrzem
Ostatni w sezonie mecz o punkty rozegrają w sobotę drugoligowi futsaliści Futsal Club Tarnów. W hali Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Krupniczej zmierzą się oni z Moravią Tompavex Obice. Spotkanie to rozpocznie się o godz. 19.
Goście już wcześniej zapewnili sobie pierwsze miejsce i awans do pierwszej ligi. Z trzynastu rozegranych spotkań nie wygrali tylko dwóch. W grudniu ubiegłego roku najpierw zremisowali na wyjeździe 2-2 z Luxioną AZS UMCS Lublin, a dwa tygodnie później, grając w swojej hali ulegli 3-7 JKS-owi Jarosław. Pozostałe mecze rozstrzygnęli na swoją korzyść, cztery z nich kończąc z dwucyfrowym dorobkiem bramkowym. Łącznie zdobyli dotychczas 96 bramek, tracąc tylko 37, co daje im pierwsze miejsce zarówno pod względem największej liczby zdobytych, jak i najmniejszej liczby straconych, bramek.
Tarnowianie zajmują obecnie trzecie miejsce w tabeli. Chcąc myśleć o przeskoczeniu w niej FC Sport-Południe Łańcut i awansie na drugie miejsce, muszą zdobyć w jutrzejszym meczu przynajmniej jeden punkt. Oba zespoły mają bowiem w tej chwili po 22 punkty, a minimalnie lepszym bilansem bezpośrednich spotkań dysponuje ekipa z Łańcuta. W Tarnowie przegrała ona bowiem 6-7, w swojej hali zwyciężyła natomiast 5-3.
Pierwszy w tym cyklu rozgrywek mecz między Moravią Tompavex i Futsal Club rozegrany w listopadzie ubiegłego roku w hali w Bilczy zakończył się wynikiem 7-3 (1-1) dla zespołu z Obic. Cztery bramki dla gospodarzy zdobył wówczas Dominik Pasternak, po jednym trafieniu dorzucili natomiast Karol Gilewski, Szymon Pietras oraz Norbert Sinkiewicz. Gole dla zespołu z Tarnowa były natomiast dziełem: Dawida Sojdy, Dariusza Wardzały i Dominika Wardzały.
(sm)