Pięć wyjazdów i domowy mecz w Woli Rzędzińskiej

W ostatnim już w tym sezonie trzecioligowym meczu w roli gospodarza, Unia Tarnów w piątek o godz. 13.30 zagra na boisku w Woli Rzędzińskiej z Podhalem Nowy Targ. Zespół ten walczy o prawo gry w barażach o awans do drugiej ligi. Obecnie zajmuje w tabeli drugie miejsce, mając tyle samo punktów co klasyfikowany na trzeciej pozycji KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski i o jeden punkt wyprzedzając plasującą się na czwartej pozycji Siarkę Tarnobrzeg. Gra na wyjazdach nie jest najmocniejszą stroną piłkarzy z Nowego Targu, z szesnastu delegacji przywieźli oni 21 punktów (6 zwycięstw, 3 remisy i 7 porażek). Na wiosnę nie wygrali przy tym meczu poza swoim boiskiem, notując na wyjazdach 2 remisy i 3 przegrane. W spotkaniu rozegranym w listopadzie ubiegłego roku w Nowym Targu, Podhale po bramkach: Łukasza Seweryna (29 min), Marcinho (42 min) oraz Arkadiusza Nowaka pokonało Unię 3-0 (3-0).

W dwudziestej ósmej kolejce piątej ligi, podobnie jak tydzień temu, wszystkie trzy nasze drużyny zaprezentują się na wyjazdach. Cała trójka o kolejne punkty powalczy przy tym w sobotę.

Metal Tarnów po domowej porażce z Grodem Podegrodzie, w rozpoczynającym się o godz. 17.30 spotkaniu zmierzy się z innym zespołem z czołówki, Dunajcem Nowy Sącz. Sądeczanie zajmują w tabeli czwarte miejsce, tracąc do naszego zespołu trzy punkty. Występując przed swoimi kibicami są bezkompromisowi, w dotychczasowych meczach odnieśli dziewięć zwycięstw i doznali czterech porażek. Ostatnio nie wiedzie im się najlepiej. W trzech kolejnych spotkaniach nie odnieśli zwycięstwa, tracąc punkty w spotkaniach z zespołami walczącymi o utrzymanie się (0-1 u siebie z Łęgovią Łęg Tarnowski i 2-2 na wyjeździe z Dunajcem Zakliczyn). W rundzie jesiennej Dunajec pokonał Metal 2-1.

Tarnovia o godz. 15 rozpocznie swój pojedynek z szóstą w tabeli Nową Jastrząbką. Bilans domowych występów tego zespołów to 7 zwycięstw oraz po 3 remisy i przegrane. Kibice obserwujący tegoroczne domowe mecze Nowej Jastrząbki z pewnością nie mogą narzekać na nudę, w czterech spotkaniach padło bowiem aż 25 bramek. W ostatnim meczu przed swoją publicznością Nowa Jastrząbka uległa Metalowi Tarnów 0-5, w środę wygrała natomiast 2-0 wyjazdowy pojedynek z Orłem Dębno. Komplet punktów zdobyła również w jesiennym pojedynku z Tarnovią, wygrywając na boisku przy ul. Bandrowskiego aż 4-0.

Rezerwy Unii Tarnów czeka natomiast w tej kolejce konfrontacja z liderem, Okocimskim Brzesko. Pierwszy gwizdek w niej rozlegnie się o godz. 18. Brzeszczanie nie przegrali jeszcze meczu na swoim boisku, jedyne punkty tracąc w spotkaniach z Grodem Podegrodzie (1-1) i Tarnovią (2-2). Jako ciekawostkę, podać można fakt, że Okocimski wygrał w tym sezonie tylko jedno z pięciu spotkań z zespołami z Tarnowa, w pierwszej rundzie pokonując 2-1 Metal. W pozostałych meczach zanotował dwa remisy i dwie przegrane (między innymi w październiku ubiegłego roku uległ 2-3 Unii II).

Iskra Tarnów, w przedostatniej kolejce klasy „A”, w sobotę o godz. 17.30 zmierzy się w Zaczarniu z tamtejszą Zorzą. Gospodarze tego spotkania zajmują obecnie czwarte miejsce, są przy tym oprócz Dunajca Zbylitowska Góra jedną z dwóch drużyn niepokonanych na swoim boisku (siedem zwycięstw i cztery remisy). Nie przegrali przy tym już ośmiu z rzędu spotkań, strzelając w nich aż 34 bramki. Pierwszy w tym sezonie mecz pomiędzy Iskrą a Zorzą zakończył się wynikiem 2-2.

Przedostatni ligowy mecz rozegrają w sobotę także piłkarze rezerw Metalu Tarnów. W rozpoczynającym się o nietypowej godzinie - 17.46 - meczu zagrają oni na wyjeździe z LKS-em Wierzchosławice-Ostrów. Lider nie zwykł w tym sezonie tracić punktów w spotkaniach przed swoimi kibicami, w jedenastu takich pojedynkach zdobył 30 punktów, przegrywając jedynie 2-4 z Alfą Siedliska. Ostatniej ligowej porażki doznał w połowie kwietnia z Ryglicami, od tej pory rozstrzygnął na swoją korzyść sześć kolejnych spotkań.

(sm)