Zwycięstwo i rekord toru Kennetha Bjerre
W zaległym meczu piątej kolejki Nice 1. Ligi Żużlowej, Grupa Azoty Unia Tarnów pokonała na wyjeździe 47-42 Orła Łódź, umacniając się na pierwszym miejscu w tabeli. Tarnowianom w odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodziła słabsza dyspozycja Artura Czai. Warto wspomnieć, że pojedynek rozpoczął się z ponad dwudziestominutowym opóźnieniem, spowodowanym oczekiwaniem na Hansa Andersena.
Gospodarze robili wszystko, co tylko było w ich mocy, aby Duńczyk mógł stanąć na starcie pierwszego wyścigu. Ich manewry rozpoczęły się od opóźnionej i przedłużającej się prezentacji. Następnie na tor niespodziewanie wyjechała polewaczka, na koniec łodzianie zakwestionowali prawidłowość gaźnika Petera Ljunga. Przy tej ostatniej „operacji” stracili wprawdzie dwa tysiące złotych, ale dopięli swego. Hans Andersen na kilka sekund przed upływem czasu stanął przed taśmą i zdobył trzy punkty. Inauguracyjny bieg zakończył się natomiast wynikiem 3-3, gdyż na dystansie Jakub Jamróg wyprzedził Roberta Miśkowiaka.
Bardzo ciekawy przebieg miała rywalizacja w biegu drugim. Łodzianie prowadzili w nim 4-2. Najpierw Michał Nowiński minął jednak Arkadiusza Potońca, na drugim okrążeniu Patryk Rolnicki objechał Michała Piosickiego, a na ostatnim wirażu ten ostatni pojechał za szeroko i został wyprzedzony także przez Michała Nowińskiego. W kolejnej gonitwie gospodarze odrobili wprawdzie straty, ale po piątym biegu przegrywali już 12-18. Miejscowi nie zamierzali jednak składać broni i po wyścigu jedenastym, w którym wygrał Rohan Tungate, a kolejne miejsca zajęli Jakub Jamróg, Robert Miśkowiak i Artur Czaja, było 33-33.
O losach meczu praktycznie przesądził bieg dwunasty. Po błędzie Edwarda Mazura, Patryk Rolnicki i Peter Ljung wygrali go podwójnie (Michał Piosicki upadł jadąc na ostatnim miejscu) i Grupa Azoty Unia prowadziła 38-34. Chwilę później Kenneth Bjerre nie zdążył na start, ale Artur Mroczka pokonał parę Hans Andersen – Gleb Czugunow i przed biegami nominowanymi było 41-37.
W biegu czternastym zanosiło się na podwójną wygraną gości, upadł jednak jadący na drugim miejscu Artur Mroczka i wyścig został przerwany. Powtórka odbyła się w dwuosobowym tylko składzie (Edward Mazur wcześniej zaliczył defekt). Peter Ljung pokonał w niej Roberta Miśkowiaka i jasne stało się, że jeżeli na zakończenie choć jeden z tarnowian przekroczy linię mety, to Grupa Azoty wywalczy trzy punkty. W ostatniej gonitwie, klasę potwierdził najszybszy na łódzkim torze – w biegu czwartym ustanowił nowy rekord obiektu - Kenneth Bjerre i mecz zakończył się pięciopunktową wygraną „Jaskółek”.
Orzeł Łódź – Grupa Azoty Unia Tarnów 42-47
Orzeł: Hans Andersen 9+1 (3,1*,1,2,2), Robert Miśkowiak 8 (0,2,3,1,2), Edward Mazur 6 (3,d,2,1,d), Gleb Czugunow 5+2 (2*,1,1*,1), Rohan Tungate 12+1 (2,3,3,3,1*), Michał Piosicki 1 (1,0,u), Arkadiusz Potoniec 1 (0,d,1)
Grupa Azoty Unia: Peter Ljung 9+2 (2,2*,d,2*,3), Jakub Jamróg 8+1 (1*,3,2,2,0), Artur Czaja 1+1 (0,1*,0,0), Artur Mroczka 8 (1,2,2,3,w), Kenneth Bjerre 12 (3,3,3,w,3), Patryk Rolnicki 6 (3,0,3), Michał Nowiński 3+1 (2*,1,0)
(sm)
